PolskaZniknął z 14 milionami! Były asesor komorniczy ze Szczecina poszukiwany listem gończym

Zniknął z 14 milionami! Były asesor komorniczy ze Szczecina poszukiwany listem gończym

Ponad 14 milionów złotych – tyle miał zdefraudować były asesor komorniczy ze Szczecina, Łukasz Graczyk. Mężczyzna, korzystając z dostępu do systemu kancelarii komorniczej, przez ponad rok miał prowadzić precyzyjnie zaplanowany proceder oszustw. Zamiast służyć wymiarowi sprawiedliwości, tworzył fikcyjne wpisy, by kierować pieniądze na własne konta.Prokuratura Okręgowa w Szczecinie ujawniła, że Graczyk działał od stycznia 2024 roku do lutego 2025 roku, dokonując ponad 400 nielegalnych przelewów. Dziś jest poszukiwany listem gończym.

prokuratura
prokuratura
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

Jak działał mechanizm oszustwa?

Według prokuratury, Graczyk manipulował zamkniętymi sprawami w systemie obsługi kancelarii. Wpisywał w nich nowych dłużników – w rzeczywistości były to osoby, które wcześniej występowały jako wierzyciele – i na tej podstawie rozpoczynał fałszywe egzekucje komornicze z ich kont bankowych. W efekcie środki z rachunków kancelarii trafiały na konta, które kontrolował osobiście.

– Podejrzany posługiwał się sfałszowanymi danymi, by legalizować przelewy i ukrywać ślady swojej działalności – wyjaśnił prok. Łukasz Błogowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Zniknął bez śladu

Gdy śledczy próbowali ogłosić Graczykowi zarzuty, okazało się, że opuścił kraj. Nie przebywa na terenie Unii Europejskiej, co utrudnia działania wymiaru sprawiedliwości. Z tego powodu sąd wydał decyzję o tymczasowym aresztowaniu, a prokuratura rozpoczęła międzynarodowe poszukiwania.

– Mężczyźnie grozi od 5 do 25 lat więzienia. Zarzuty obejmują m.in. przywłaszczenie mienia wielkiej wartościpranie brudnych pieniędzy – dodaje rzecznik prokuratury.

Kancelaria pod lupą, systemy pod znakiem zapytania

Afera w Szczecinie to kolejny przypadek, który rodzi pytania o bezpieczeństwo systemów komorniczych i nadzór nad asesorami. Sprawa ujawnia, jak łatwo jedna osoba z dostępem do danych może doprowadzić do strat liczonych w milionach.

Śledczy nie wykluczają, że w proceder mogły być zaangażowane inne osoby, a skala nadużyć może jeszcze wzrosnąć.

Prokuratura apeluje o pomoc

Organy ścigania apelują do osób, które mogły mieć kontakt z podejrzanym lub posiadają informacje o jego aktualnym miejscu pobytu. List gończy został opublikowany w oficjalnych bazach poszukiwanych.

asesorpranie brudnych pieniędzyoszust

Wybrane dla Ciebie