Wniosek o uchylenie immunitetu Mateusza Morawieckiego: sprawa wyborów kopertowych wraca na świecznik
Do Sejmu wpłynął wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu byłego premiera Mateusza Morawieckiego w związku z organizacją tzw. wyborów kopertowych z 2020 roku. Wniosek ten budzi ogromne emocje i stanowi ważny krok w procesie rozliczeń politycznych za kontrowersyjne decyzje z czasów pandemii COVID-19.
Wniosek prokuratury
Prokuratura Krajowa zarzuca Morawieckiemu przekroczenie uprawnień jako funkcjonariuszowi publicznemu i niedopełnienie obowiązków, co miało skutkować bezcelowym wydatkowaniem ponad 56 milionów złotych z budżetu państwa. Sprawa dotyczy decyzji o organizacji wyborów korespondencyjnych, które ostatecznie się nie odbyły.
- "Ocena materiału dowodowego wskazuje na uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa" – poinformowała Prokuratura Krajowa.
Głos w sprawie
Były premier odniósł się do zarzutów na platformie X, nazywając działania prokuratury "falstartem" i sugerując, że są one elementem kampanii wyborczej. - "Falstart panie Bodnar, kampanię wyborczą można prowadzić dopiero PO rejestracji komitetu" – napisał.
Polityczne komentarze
Sprawa wywołała liczne reakcje wśród polityków. Poseł Koalicji Obywatelskiej Adrian Witczak ocenił, że zgromadzony materiał dowodowy jest niepokojący. - "Wybory kopertowe miały odbyć się nielegalnie, a pieniądze wydano w sposób nieuzasadniony" – powiedział.
Senator Krzysztof Kwiatkowski przypomniał, że decyzje Morawieckiego zostały wcześniej uznane za niezgodne z prawem przez sądy administracyjne. - "To była oczywista oczywistość. Już w 2020 roku wiadomo było, że premier złamał prawo" – stwierdził.
Poseł Polski 2050 Ryszard Petru wyraził nadzieję na szybkie rozstrzygnięcie sprawy. - "Jest szansa, że w tym roku Mateusz Morawiecki będzie rozliczony" – powiedział, podkreślając wagę uchylenia immunitetu w tej sprawie.
PSL popiera wniosek
Wiceminister klimatu i rzecznik prasowy PSL, Miłosz Motyka, zapowiedział, że jego ugrupowanie poprze wniosek prokuratury. - "Nie ma możliwości, by władza publiczna działała bez oparcia o przepisy prawa. To pierwszy premier, który może zostać postawiony w stan oskarżenia za takie działania" – zaznaczył Motyka.
Kontekst wyborów kopertowych
Wybory prezydenckie miały odbyć się 10 maja 2020 roku w formie korespondencyjnej, jednak Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała, że brak odpowiednich regulacji uniemożliwia ich przeprowadzenie. Ostatecznie głosowanie odbyło się 28 czerwca w lokalach wyborczych.
Co dalej?
Decyzja o uchyleniu immunitetu należy do Sejmu, który może wydać zgodę na pociągnięcie Morawieckiego do odpowiedzialności karnej. Jeśli tak się stanie, będzie to pierwszy przypadek uchylenia immunitetu byłemu premierowi w sprawie tego typu.
Sprawa wyborów kopertowych pozostaje jednym z najbardziej kontrowersyjnych tematów politycznych ostatnich lat, a dalsze losy wniosku prokuratury będą bacznie obserwowane zarówno przez opinię publiczną, jak i polityków.