Warszawski rynek biurowy atrakcyjny dla najemców. W budowie jest ponad 800 tys. mkw. nowych biur
Rośnie popyt na powierzchnię biurową w Warszawie. W ubiegłym roku powstało 27 biurowców o powierzchni 275 tys. mkw., a łączny wolumen transakcji wyniósł ponad 820 tys. mkw. Największym zainteresowaniem najemców cieszy się ścisłe centrum oraz Mokotów. Rok 2018 dla rynku biurowego w stolicy ma być równie udany. W budowie jest obecnie 810 tys. mkw. Nie ma obaw, że ta powierzchnia nie zostanie zagospodarowana – przekonują eksperci Colliers International
13.03.2018 | aktual.: 29.12.2020 17:18
– 2017 rok był bardzo pracowity, nie tylko dla naszego zespołu, lecz także dla całego rynku. W porównaniu z 2016 rokiem aktywność rynkowa wzrosła o blisko 10 proc. Łącznie wynajęto około 820 tys. mkw. powierzchni biurowych – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Paweł Skałba, senior partner w Colliers International, dyrektor Działu Powierzchni Biurowych.
Obecnie Warszawa dysponuje ponad 5,2 mln mkw. powierzchni biurowej. W 2017 roku zostało ukończonych 27 budynków o łącznej powierzchni 275 tys. mkw.
– Kilka ciekawych inwestycji, które zostały oddane w 2017 roku, to West Station dewelopera HB Reavis, projekt Wronia 31 firmy Ghelamco, pierwszy budynek kompleksu Generation Park firmy Skanska czy Ethos na placu Trzech Krzyży – wymienia Paweł Skałba.
Z danych firmy Colliers wynika, że największy wzrost powierzchni biurowej odnotował Mokotów (72,3 tys. mkw. – sześć projektów), Żwirki i Wigury (62,2 tys. mkw., z czego blisko 55 tys. mkw. to park biurowy Business Garden) oraz strefa Centrum (52,5 tys. mkw.). Największe z oddanych obiektów to, oprócz West Station (35 tys. mkw.), D48 (23,4 tys. mkw.) w strefie Mokotów-Służewiec, pierwszy z budynków kompleksu Generation Park – X (20,1 tys. mkw.) na Woli oraz projekt Bobrowiecka 8 (20 tys. mkw.).
– Pod względem popytu dominowały lokalizacje centralne, czyli centrum Warszawy i okolice Ronda Daszyńskiego. Spore zainteresowanie, mimo różnych utrudnień, obserwujemy też cały czas na Mokotowie. Kilka dużych transakcji zawarto także w okolicach Alei Jerozolimskich, gdzie najemcy doceniają m.in. bliskość kolei – podkreśla ekspert Colliers International.
Obecnie w budowie znajduje się 810 tys. mkw. powierzchni biurowej. Część z prac rozpoczęła się jeszcze pod koniec 2017 roku i na początku tego roku, stąd proces ich komercjalizacji może potrwać jeszcze nawet 2 lata. Jak przekonuje ekspert, nie ma wątpliwości, że tak duża powierzchnia biurowa zostanie wchłonięta.
– Z naszych obserwacji wynika, że 2018 rok będzie podobny do 2017. Na pewno najistotniejsze będą dwa pierwsze kwartały, przy czym ten pierwszy jest jeszcze napędzany końcówką 2017 roku. Duża liczba zapytań i wysoka aktywność klientów pozwalają jednak sądzić, że będzie to naprawdę dobry rok na warszawskim rynku biurowym – ocenia Skałba.
Zdaniem ekspertów Colliers International ten rok nie powinien przynieść także dużych zmian cenowych.
– Średnie stawki czynszów w lokalizacjach centralnych to przedział od 15–16 euro do 22–22,5 euro. Zdarzają się wyjątkowe transakcje w centrum, gdzie bazowa stawka przekracza tę kwotę, w niektórych przypadkach sięga nawet 25 euro, ale są to specyficzne, bardzo reprezentacyjne powierzchnie. W lokalizacjach poza Centrum stawki wahają się od 10 do 15 euro w zależności od rejonu. Mokotów to przedział między 10 a 14,5–15 euro, Aleje Jerozolimskie między 12 a 14,5–15 euro. Swoistą białą plamą pozostaje Żoliborz, gdzie obserwujemy deficyt powierzchni biurowej. Być może jest to sygnał dla deweloperów, aby przyjrzeć się Żoliborzowi i zacząć inwestować w tym rejonie – wyjaśnia Paweł Skałba.