ŚwiatW tle politycznego impasu: Zełenski w Waszyngtonie w poszukiwaniu desperackiej pomocy

W tle politycznego impasu: Zełenski w Waszyngtonie w poszukiwaniu desperackiej pomocy

Wizyta prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Waszyngtonie stała się symbolem desperacji i politycznego impasu. Zełenski, który walczy o przetrwanie swojego narodu w obliczu rosyjskiej agresji, starał się zabezpieczyć nową pomoc wojskową od Kongresu USA, zanim obecnie zatwierdzona kwota się wyczerpie.

<p>epa09589689 US President Joe Biden speaks prior to signing three bills into law, the ‘Protecting America’s First Responders Act of 2021&#8242;,  the ‘Confidentiality Opportunities for Peer Support Counseling Act’ and the ‘Jaime Zapata and Victor Avila Federal Officers and Employees Protection Act’ in the State Dining Room of the White House in Washington, DC, USA, 18 November 2021.  EPA/JIM LO SCALZO<br />
Dostawca: PAP/EPA.</p>
<p>epa09589689 US President Joe Biden speaks prior to signing three bills into law, the ‘Protecting America’s First Responders Act of 2021&#8242;, the ‘Confidentiality Opportunities for Peer Support Counseling Act’ and the ‘Jaime Zapata and Victor Avila Federal Officers and Employees Protection Act’ in the State Dining Room of the White House in Washington, DC, USA, 18 November 2021. EPA/JIM LO SCALZO<br /> Dostawca: PAP/EPA.</p>

W tle tej misji kryje się jednak nie tylko dramat wojenny, ale i skomplikowana gra polityczna między USA a Ukrainą.

Podczas gdy Zełenski desperacko szukał wsparcia, jego amerykański odpowiednik, prezydent Joe Biden, również znajdował się pod presją. Biden widzi w wojnie ukraińskiej nie tylko lokalny konflikt, ale także kluczową arenę globalnego starcia między demokracjami a reżimami autorytarnymi. Jednak mimo wysiłków obu przywódców, ich spotkanie nie przyniosło znaczących rezultatów.

Kontrastując z ubiegłoroczną wizytą Zełenskiego w Waszyngtonie, kiedy to był witany z wielkimi honorami i otrzymał pakiet pomocowy o wartości 50 miliardów dolarów, tym razem jego powitanie było znacznie skromniejsze. Zełenski spotkał się za zamkniętymi drzwiami z senatorami USA i z republikańskim spikerem Izby Reprezentantów, Mikiem Johnsonem, który nie pojawił się publicznie z ukraińskim prezydentem.

Sytuacja ta odzwierciedla nastroje w Waszyngtonie, gdzie dodatkowa pomoc dla Ukrainy jest powiązana z wewnętrznymi sporami politycznymi w USA, w szczególności z debatą na temat polityki imigracyjnej. Demokraci, choć skłonni do zwiększenia pomocy wojskowej, borykają się z oporem Republikanów, którzy domagają się fundamentalnych zmian w sposobie rozpatrywania wniosków o azyl polityczny przez rząd USA.

Republikańscy senatorowie, w tym Lindsey Graham, uznany za jastrzębia w polityce zagranicznej, wyrazili sympatię dla trudnej sytuacji Ukrainy, ale jednocześnie podkreślili, że kwestia bezpieczeństwa na granicy USA jest dla nich priorytetem. To stawia Bidena przed trudnym wyborem: przekonać Republikanów do zmiany stanowiska lub pójść na ustępstwa, które mogą być nieakceptowalne dla Demokratów.

Dodatkowo, jak zauważył Johnson, dalsze wsparcie wojskowe dla Ukrainy zależy od klarownej strategii i odpowiedniego nadzoru ze strony Kongresu. Wskazuje to na możliwość, że nawet jeśli Senat osiągnie porozumienie, może ono rozpaść się w podzielonej Izbie Reprezentantów.

Na koniec długiego dnia spotkań, zarówno Zełenski, jak i Biden starali się nadać optymistyczny ton swoim wypowiedziom, ale realia polityczne zdają się być nieubłagane. W kontekście podzielonego rządu amerykańskiego, impas stał się niemal domyślnym stanem politycznym, a prezydent Ukrainy może być zmuszony do konfrontacji z jego konsekwencjami.

Wybrane dla Ciebie