W jakim mieście jeździ się najlepiej?
Lublin i Kielce, oto dwaj zwycięzcy tegorocznego rankingu miast przyjaznych kierowcom. Firma Oponeo, współpracując z systemem Yanosik już po raz drugi oceniła największe miasta w Polsce pod względem panujących w nich warunków jazdy. W zestawieniu zwrócono uwagę na kwestie bezpieczeństwa, prędkości, parkowania, a także cen ubezpieczeń, paliw oraz koszty wymiany opon. Dzięki temu wyłoniono zwycięskie ośrodki oraz wskazano niedogodności, czyniące miasta nieprzyjaznymi dla zmotoryzowanych.
Tym razem specjaliści z Oponeo wzięli pod lupę 19 największych polskich miejscowości i aby wyniki były bardziej obiektywne podzielili je na dwie grupy: miasta z liczbą mieszkańców powyżej 300 tys. i te z populacją liczącą od 180 tys. do 300 tys.
W generalnej klasyfikacji, wśród większych miast, miejsca na podium zajęły Lublin, Szczecin oraz Bydgoszcz. Natomiast w miastach z ludnością do 300 tysięcy najlepsze okazały się Kielce, Sosnowiec i Radom. Tam kierowcy mogą czuć się najbardziej komfortowo. Dodatkowo w każdej z poszczególnych kategorii wyłonili się liderzy, którym warto przyjrzeć się bliżej.Bezpieczeństwo jazdy w danym mieście mierzone było ilością wypadków na 1000 mieszkańców, najmniej kolizji odnotowano w Kielcach i we Wrocławiu.
Niechlubne miano najbardziej kolizyjnych miast w tym roku przypadło Warszawie i Katowicom.
W kwestii prędkości na prowadzenie wyszła Warszawa oraz – ex aequo w swojej grupie – Gliwice, Katowice i Częstochowa. Nikt z nas nie lubi stać w korkach i zbyt wolno się przemieszczać, nietrudno jednak zauważyć zależność między tempem jazdy a ilością kolizji.
Ranking poruszył również kwestie, chyba najbardziej interesujące wszystkich kierowców, czyli te dotyczące opłat związanych z posiadaniem samochodu i korzystaniem z niego. I tak najłatwiej oszczędzić w Sosnowcu, który nie posiada Strefy Płatnego Parkowania i Lublinie, gdzie kupimy najtańsze ubezpieczenie. W obu tych miastach opłaca się również zatankować do pełna, ponieważ obowiązują tam najmniejsze opłaty za paliwa.