PolskaUdaremniony atak na jarmark świąteczny. Student KUL w areszcie po interwencji ABW

Udaremniony atak na jarmark świąteczny. Student KUL w areszcie po interwencji ABW

Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali 19-letniego studenta Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, który – według ustaleń śledczych – przygotowywał zamach o charakterze terrorystycznym. Do ataku miało dojść na jednym z jarmarków świątecznych w Polsce. Informację potwierdził Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy Ministra Koordynatora Służb Specjalnych.

ABW
ABW
Źródło zdjęć: © abw | redakcja ipolska24.pl

Zatrzymany Mateusz W. usłyszał zarzut podejmowania działań przygotowawczych do przeprowadzenia zamachu, który mógł doprowadzić do śmierci lub ciężkich obrażeń wielu osób. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Równolegle uczelnia zawiesiła go w prawach studenta.

Przygotowania do zamachu i kontakty z ekstremistami

Jak przekazał rzecznik ministra, młody mężczyzna planował użycie materiałów wybuchowych. Wcześniej samodzielnie zdobywał wiedzę na temat ich wytwarzania oraz sposobów przeprowadzenia ataku. Według śledczych rozważał również wstąpienie do organizacji terrorystycznej, aby uzyskać wsparcie w realizacji swoich zamiarów. Celem jego działań miało być zastraszenie jak największej liczby osób oraz ideologiczne wsparcie tzw. Państwa Islamskiego.

Podczas przeszukań funkcjonariusze ABW zabezpieczyli nośniki danych oraz przedmioty związane z radykalnym islamem. Postępowanie prowadzi delegatura ABW w Szczecinie pod nadzorem Prokuratury Krajowej. Śledczy podkreślają, że sprawa ma charakter rozwojowy i trwają ustalenia, czy podejrzany działał sam.

"Fascynacja terroryzmem"

Podczas konferencji prasowej Jacek Dobrzyński zaznaczył, że na obecnym etapie nie ma żadnych dowodów wskazujących na zagraniczne inspiracje, w tym tzw. ślad rosyjski. – To młody człowiek, Polak, wychowany w katolickiej rodzinie. Był zafascynowany terroryzmem – mówił rzecznik.

Zaapelował również do rodziców o czujność. – Jeśli dzieci zaczynają interesować się skrajnymi ideologiami, gromadzić gadżety czy treści związane z przemocą, to sygnał alarmowy. Trzeba reagować, zanim dojdzie do tragedii – podkreślił.

Prokuratura: nie wyszedł poza fazę przygotowań

Prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska z Prokuratury Krajowej poinformowała, że działania Mateusza W. ograniczały się do etapu planowania. Z analizy zabezpieczonego telefonu wynika, że prowadził rozmowy dotyczące ewentualnego ataku w miejscu publicznym, gdzie mogłoby przebywać kilkanaście osób. Pojawiały się ogólne odniesienia do jarmarku, jednak bez wskazania konkretnej lokalizacji.

Za zarzucane czyny grozi mu kara od 12 lat więzienia do dożywotniego pozbawienia wolności.

Reakcja uczelni

Władze Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego poinformowały, że student pierwszego roku prawa został zawieszony w prawach studenta, a sprawą zajmuje się rzecznik dyscyplinarny. – Z głębokim ubolewaniem przyjmujemy fakt, że ta sytuacja dotyczy naszego studenta. Do tej pory nie mieliśmy żadnych sygnałów świadczących o jego radykalizacji – powiedział rzecznik uczelni.

Uczelnia zapowiedziała rozmowy ze studentami oraz zapewnienie wsparcia wszystkim, którzy mogą odczuwać niepokój po ujawnieniu sprawy.

Wybrane dla Ciebie