ŚwiatŚwiadek o strzelaninie na Florydzie

Świadek o strzelaninie na Florydzie

Wszyscy uciekali próbując ratować swoje życie. Ludzie się deptali, część się chowała. Wszyscy krzyczeli przerażeni – relacjonował strzelaninę w Jacksonville na Florydzie, jej świadek, Marquis Williams. W wyniku postrzału zginęły dwie osoby, a napastnik popełnił samobójstwo. Strzelec był uczestnikiem zawodów, zidentyfikowano go jako 24-letniego Davida Katza.

Świadek o strzelaninie na Florydzie

Widziałem tył jego głowy. On się wycofywał z miejsca, w którym zaczął strzelać. Widzieliśmy… Najpierw usłyszeliśmy pierwsze strzały, a następnie zobaczyliśmy… Słyszeliśmy dwie-trzy kolejne serie. Gdy oddawał kolejne strzały, zaczął się wycofywać z sali - opisywał Williams.

Katz postrzelił dziewięć osób, dwie inne doznały obrażeń w trakcie ucieczki z miejsca zdarzenia.
Strzelanina miała miejsce w barze dla graczy GLHF Game Bar, wewnątrz pizzerii znajdującej się w centrum handlowym. Gracze rywalizowali w symulatorze futbolu amerykańskiego Madden NFL 19.
Agencja Reutera poinformowała, że jedna z rannych osób jest w stanie ciężkim, a pozostałe w stabilnym. Ranni trafili do szpitali UF Health Hospital oraz Memorial Hospital.

Wybrane dla Ciebie