Rząd planuje oskładkowanie wszystkich umów. Polacy są przeciwni
Ministerstwo Pracy przygotowało projekt oskładkowania wszystkich umów, w tym zleceń i umów o dzieło. Reforma, wymuszona przez Unię Europejską, ma wyrównać szanse na rynku pracy. Jednak większość Polaków oraz organizacji biznesowych jest przeciwna tym zmianom.
Zmiany mogą dotknąć ponad 2,3 mln osób pracujących na umowach zlecenie i o dzieło. Reforma ma na celu zwiększenie ochrony socjalnej, ale budzi kontrowersje. Polska zobowiązała się do jej realizacji w ramach Krajowego Planu Odbudowy, co oznacza, że zmiany mają wejść w życie 1 stycznia 2025 r.
Objęcie wszystkich umów-zleceń obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi oznaczałoby, że podlegałyby one tym samym zasadom co umowy o pracę. Ubezpieczenie chorobowe stałoby się obowiązkowe. Z kolei oskładkowanie umów o dzieło obejmowałoby obowiązkowe ubezpieczenia emerytalne, rentowe i wypadkowe, a ubezpieczenie chorobowe byłoby dobrowolne. Umowy cywilnoprawne zawierane przez studentów i uczniów poniżej 26. roku życia mają pozostać nieoskładkowane.
Badanie przeprowadzone przez UCE Research na zlecenie platformy Useme.com wykazało, że większość Polaków chciałoby, aby rząd podjął negocjację z Komisją Europejską w sprawie zmiany zapisów KPO, aby uniknąć oskładkowania wszystkich umów.