Premier ogłosił 100 dni solidarności. Co to takiego?
Wiele naszych przewidywań dot. koronawirusa było błędnych, dzisiaj musimy wszyscy wymagać od siebie zdecydowanie więcej, przed nami okres100 dni solidarności; na jego końcu wysoce prawdopodobne, że będzie dostępna szczepionka – powiedział w sobotę premier Mateusz Morawiecki.
“Dzisiaj wiemy, że wiele naszych przewidywań było błędnych, wiemy, że wiele analiz, wiele prognoz, które prowadziliśmy my, nasi specjaliści, eksperci nie sprawdziły się” – przyznał szef rządu.
Dodał, że we wszystkich krajach europejskich jest dobry nastrój – pokory oczekiwania i walka z koronawirusem. “Dzisiaj musimy wszyscy wymagać od siebie zdecydowanie więcej niż zwykle właśnie dlatego, że sytuacja jest tak trudna, że koronawirus jest siłą natury, której nikt z nas nie może w pełni przewidywać, kontrolować” – powiedział Morawiecki.
Jak mówił, “w tej walce z koronawirusem przegrywamy przynajmniej tak często jak odnosimy jakieś dokonania”. Dodał, że bronią przeciw koronawirusowi jest dyscyplina, przestrzeganie zasad sanitarnych i solidarność.
“Przed nami pewien okres, który nazywamy +100 dni solidarności+; to dlatego, że na końcu tego okresu jest wysoce prawdopodobne, że będzie dostępna szczepionka” – powiedział Morawiecki.