Polscy strażacy wrócili z Grecji. Wymieniła ich kolejna grupa ratowników.
W poniedziałek wieczorem do Polski wrócili strażacy, którzy przez kilkanaście dni pomagali Grekom w walce z pożarami. Na miejscu zastąpiła ich grupa z Dolnego Śląska i Wielkopolski, która wczoraj rano wyleciała z Polski. Z powodu skrajnych upałów Grecja płonie od kilku tygodni. Polscy strażacy obecnie działają w okolicach Aten.
Nigdy nie spodziewałem się, że działania będziemy prowadzili w tak trudnych warunkach. Ćwiczymy oczywiście w Polsce gaszenie pożarów lasów, ale jest to trochę inne specyfika, to jest inny teren i inna kategoria wyzwań. Głównym wyzwaniem jest jednak brak wody, więc trzeba sobie tak zorganizować działania, żeby wodę mieć ciągle do dyspozycji, jeśli pożar zbliża się w naszą stronę. Niezwykle trudna sytuacja pogodowa, jest bardzo gorąco. Jest bardzo sucho, bo tam jest poniżej 10 procent wilgotności. Ten silny wiatr, który w podmuchach osiąga 60 km/h sprzyja rozwijaniu tego pożaru, więc to jest niekończąca się historia – relacjonował bryg. Michał Langner z Państwowej Straży Pożarnej.