Podpalił supermarket, straty sięgają 6 milionów złotych. 29‑latek z Grodziska Mazowieckiego trafił do aresztu
Dzięki intensywnej pracy policjantów z Grodziska Mazowieckiego oraz funkcjonariuszy stołecznego Wydziału do Walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw udało się zatrzymać mężczyznę podejrzanego o celowe podpalenie sklepu wielkopowierzchniowego. 29-letni usłyszał już zarzut sprowadzenia pożaru zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach. Sąd, na wniosek prokuratury, zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.
Pożar, który zniszczył wszystko
Do zdarzenia doszło w nocy — ogień błyskawicznie rozprzestrzenił się w budynku marketu, obejmując dużą część konstrukcji i zgromadzony tam towar. Na miejsce natychmiast ruszyły służby ratunkowe i policyjne. Funkcjonariusze z Grodziska Mazowieckiego oraz Oddziału Prewencji zabezpieczyli teren, pomagając w akcji gaśniczej i w zapewnieniu bezpieczeństwa pobliskim mieszkańcom.
Już pierwsze oględziny wskazywały, że przyczyną pożaru mogło być celowe działanie człowieka. W kolejnych godzinach do pracy przystąpili biegli z zakresu pożarnictwa, informatyki i dochodzeniowcy Komendy Stołecznej Policji. Wspólnie z prokuratorami dokładnie analizowali zapisy monitoringu, przesłuchiwali świadków i zabezpieczali ślady.
Trop prowadził do 29-latka
Zebrane informacje bardzo szybko doprowadziły śledczych do konkretnego podejrzanego. Dzięki intensywnym działaniom operacyjnym ustalono, że z pożarem może mieć związek 29-letni mieszkaniec powiatu grodziskiego. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Grodzisku Mazowieckim.
Usłyszał zarzut sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach, za co grozi nawet do 20 lat pozbawienia wolności. Straty spowodowane pożarem oszacowano na ponad 6 milionów złotych.
Areszt i dalsze śledztwo
Na wniosek prokuratora sąd zdecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Śledczy nie wykluczają, że motyw działania mężczyzny mógł mieć związek z osobistymi porachunkami lub chęcią odwetu. Wszystkie okoliczności sprawy są nadal wyjaśniane.
Profesjonalne działania służb
Policja podkreśla, że szybkie zatrzymanie sprawcy było możliwe dzięki pełnemu zaangażowaniu lokalnych funkcjonariuszy i specjalistów z Komendy Stołecznej, którzy od pierwszych minut po pożarze pracowali na miejscu zdarzenia.
– Każdy pożar tego typu stanowi ogromne zagrożenie dla ludzi i mienia, dlatego traktujemy takie sprawy priorytetowo. Dzięki determinacji naszych policjantów sprawca został ustalony i zatrzymany w krótkim czasie – przekazał rzecznik grodziskiej policji.
Trwające śledztwo ma ustalić, czy 29-latek działał sam, czy też mógł mieć wspólników. Jedno jest pewne – pożar, który mógł zakończyć się tragedią, nie pozostanie bez odpowiedzialności.