Od dziś obowiązkowe OC dla operatorów dronów. Brak ubezpieczenia może kosztować dużo.
Od czwartku każdy, kto lata dronem o masie startowej od 250 gramów do 20 kilogramów, musi posiadać ważne ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. Nowe przepisy, wprowadzone nowelizacją Prawa lotniczego, mają zwiększyć bezpieczeństwo finansowe operatorów i osób trzecich.
Nowe obowiązki dla użytkowników dronów
Zgodnie z przepisami, każdy operator bezzałogowego statku powietrznego (BSP) w tej kategorii wagowej musi wykupić polisę OC najpóźniej dzień przed planowanym lotem. Brak ważnego ubezpieczenia będzie karany grzywną w wysokości 4 tysięcy złotych.
Polisa ma chronić przed skutkami finansowymi ewentualnych szkód wyrządzonych przez drony – na przykład zniszczeniem samochodu, ogrodzenia lub innego sprzętu. Minimalna suma gwarancyjna wynosi około 270 tysięcy złotych.
Obowiązek ubezpieczenia dotyczy zarówno lotów rekreacyjnych, jak i komercyjnych. Z obowiązku zwolnione są jedynie drony należące do lotnictwa państwowego, np. wykorzystywane przez policję czy wojsko.
Przykładowe szkody i koszty
Jak podaje firma ubezpieczeniowa Compensa, kolizja drona z samochodem osobowym może spowodować szkodę o wartości nawet 12 tysięcy złotych, a uszkodzenie ogrodzenia – około 2,5 tysiąca złotych. Zderzenie dwóch dronów podczas zawodów to strata rzędu 7 tysięcy złotych.
– Nowe przepisy to reakcja na szybki rozwój rynku dronów w Polsce. Ubezpieczenie OC to nie tylko obowiązek, ale i realne zabezpieczenie – zarówno dla operatora, jak i dla osób poszkodowanych – mówi Agnieszka Włodarska-Poloczek z Compensy.
Niejasności w interpretacji przepisów
Choć nowe regulacje mają uporządkować rynek, budzą też wątpliwości. Jak wskazuje firma brokerska Mentor S.A., z ubezpieczenia mogą być wyłączone szkody powstałe w wyniku lotów przeprowadzonych niezgodnie z przepisami. Oznacza to, że jeśli operator nieumyślnie złamie prawo – np. przekroczy dopuszczoną wysokość lotu lub naruszy przestrzeń powietrzną – ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania.
Dostosowanie do prawa unijnego
Nowelizacja Prawa lotniczego została podpisana przez prezydenta w lutym 2025 roku, a obowiązek posiadania ubezpieczenia wszedł w życie po dziewięciu miesiącach vacatio legis. Zmiany miały na celu dostosowanie polskich przepisów do prawa unijnego oraz wprowadzenie nowego podziału operacji dronowych na trzy kategorie: otwartą, szczególną i certyfikowaną.
Coraz więcej dronów w Polsce
Według danych Urzędu Lotnictwa Cywilnego, w Polsce zarejestrowano już ponad 411 tysięcy operatorów dronów, a liczba ta dynamicznie rośnie – jeszcze w połowie ubiegłego roku było ich niespełna 270 tysięcy.
Każdy operator drona cięższego niż 250 g (lub wyposażonego w kamerę) musi być zarejestrowany na stronie drony.gov.pl, posiadać odpowiednie kwalifikacje oraz zgłaszać loty w aplikacji DroneTower.
Do latania najlżejszymi dronami – poniżej 250 g – wystarczy dobra znajomość instrukcji obsługi. Jednak przy cięższych modelach wymagane jest szkolenie i egzamin online potwierdzający wiedzę teoretyczną w zakresie bezpieczeństwa lotów.
Nowy etap dla polskiego nieba
Obowiązkowe OC to kolejny krok w kierunku profesjonalizacji rynku dronów w Polsce. Choć część operatorów narzeka na dodatkowe formalności, eksperci podkreślają, że zmiany są konieczne – zwłaszcza w kraju, gdzie liczba dronów i operacji powietrznych rośnie z każdym rokiem.
Nowe przepisy mają nie tylko zwiększyć bezpieczeństwo w przestrzeni powietrznej, ale też uświadomić użytkownikom, że dron to nie zabawka, a odpowiedzialne narzędzie wymagające świadomości ryzyka – i odpowiedniego zabezpieczenia.