Niepewna przyszłość w Polsacie: Piotr Żak utrzymuje pozycję prezesa, ale walka o kontrolę trwa
Piotr Żak, młodszy syn miliardera Zygmunta Solorza, pozostaje prezesem Telewizji Polsat, jednak przyszłość jego roli w spółce wciąż jest niepewna. Na środę, 23 października, zaplanowano walne zgromadzenie wspólników, które może wpłynąć na dalsze losy kierownictwa stacji, choć żadne zmiany personalne nie są jeszcze przesądzone.
Piotr Żak objął funkcję prezesa Telewizji Polsat 3 lipca 2024 roku, rezygnując jednocześnie z miejsc w radach nadzorczych Telewizji Polsat i Cyfrowego Polsatu. Decyzje te miały na celu wzmocnienie jego pozycji w strukturze zarządzania, w czasach gdy wewnętrzne napięcia w rodzinie Solorzów stają się coraz bardziej widoczne.
Dwa tygodnie temu starszy brat Piotra, Tobias Solorz, został odwołany z rady nadzorczej Cyfrowego Polsatu. Obydwaj bracia stracili również miejsca w radzie nadzorczej Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (ZE PAK), co wyraźnie wskazuje na zmiany w ich udziale w zarządzaniu rodzinnym imperium.
Tymczasem, spółki Cyfrowy Polsat i ZE PAK, będące częścią Grupy Polsat, otrzymały od przedstawicieli prawnych dzieci Zygmunta Solorza pisma dotyczące tymczasowych zabezpieczeń sądowych wydanych na Cyprze. Ochrona ta została wprowadzona bez udziału strony obowiązanej (tzw. tryb ex parte). Cyfrowy Polsat został poinformowany o zabezpieczeniach przez cypryjskiego akcjonariusza Reddev Investments Limited, a ZE PAK przez Argumenol Investment Company Limited.
Jednak, jak podkreślają przedstawiciele obu spółek, cypryjskie postanowienia nie mają prawnej mocy na terenie Polski. Sytuacja ta jest jednym z elementów szerszego konfliktu wewnątrz rodziny Solorzów, który rozgrywa się na wielu frontach.
Jednym z kluczowych aspektów jest także spór wokół fundacji TiVi, założonej przez Zygmunta Solorza w Liechtensteinie, która ma istotny wpływ na decyzje związane z Telewizją Polsat. Jak dowiedziała się Jolanta Ojczyk, szefowa działu prawnego Business Insider Polska, spór prawny dotyczący kontroli nad fundacją sprawia, że obecnie nie może ona podejmować wiążących decyzji.
Co więcej, sam Zygmunt Solorz nie pojawił się na niedawnej rozprawie związanej z fundacją, ani na spotkaniu ze swoimi dziećmi, co jedynie podsyca spekulacje na temat jego dalszych planów wobec rodzinnego biznesu.
Choć Piotr Żak pozostaje na stanowisku prezesa Telewizji Polsat, przyszłość zarządzania imperium Solorza wciąż stoi pod znakiem zapytania. Wydarzenia najbliższych dni mogą okazać się kluczowe dla przyszłości tej wielomiliardowej grupy medialnej.