"Nielegalna fabryka papierosów zlikwidowana! Funkcjonariusze przejęli tytoń wart miliony"
Blisko 6 milionów złotych – na tyle oszacowano straty dla Skarbu Państwa, gdyby gigantyczna partia nielegalnych papierosów trafiła na rynek. Dzięki wspólnej akcji mazowieckiej policji i Krajowej Administracji Skarbowej zlikwidowano w powiecie makowskim wytwórnię papierosów bez polskich znaków akcyzy.
Od kilku miesięcy śledczy z Sekcji w Ciechanowie, działającej w ramach Wydziału Kryminalnego KWP w Radomiu, wraz z funkcjonariuszami Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego w Warszawie, pracowali nad rozbiciem grupy odpowiedzialnej za ten proceder. Finał akcji nastąpił 9 lipca, kiedy służby wkroczyły na teren posesji w miejscowości Łaś.
Na miejscu odkryto kompletną linię produkcyjną do wytwarzania papierosów, a także komponenty – filtry, bibuły, kleje i owijki. Zabezpieczono ponad 3,8 tony tytoniu oraz 284 tysiące gotowych papierosów pozbawionych akcyzy.
Podczas działań zatrzymano trzech mężczyzn – dwóch Polaków w wieku 23 i 39 lat oraz 51-letniego obywatela Ukrainy. Jak ustalono, nielegalne produkty, gdyby trafiły na rynek, spowodowałyby uszczuplenie budżetu państwa o prawie 6 mln złotych.
Na tym jednak sprawa się nie skończyła. Podczas przeszukań kolejnej posesji na terenie powiatu pułtuskiego, użytkowanej przez jednego z zatrzymanych, odnaleziono skradzioną w marcu 2025 roku Toyotę Corollę Cross oraz dwa motocykle – BMW i Moto Guzzi – pochodzące z kradzieży w Niemczech. Policjanci natrafili również na kolejne worki z krajanką tytoniową.
Zatrzymani usłyszeli zarzuty dotyczące produkcji, przechowywania i wprowadzania do obrotu wyrobów akcyzowych bez polskich znaków akcyzy, a także uchylania się od opodatkowania. Prokurator skierował wnioski o tymczasowe aresztowanie wszystkich podejrzanych na okres trzech miesięcy.
Śledztwo prowadzone jest dwutorowo – wątek nielegalnej produkcji tytoniu nadzoruje Mazowiecki Urząd Celno-Skarbowy, natomiast sprawą paserstwa pojazdów zajmuje się Komenda Powiatowa Policji w Pułtusku.