“Nastąpiło ewidentne złamanie prawa międzynarodowego”. Warszawski sąd o wejściu do CEK NATO
Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że wejście do Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO nie powinno było mieć miejsca. Wszystko wydarzyło się w nocy z 18 na 19 grudnia 2015 roku. Ludzie ówczesnego ministra obrony narodowej Antoniego Maciereiwcz – m.in. ówczesny szef Kontrwywiadu Wojskowego Piotr Bączek i rzecznik resortu Bartłomiej M. weszli do Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO. Wyłamano zamki, rozpruto kasy pancerne. Sąd ocenił te działania za bezprawne.
“Nie można dla jakichkolwiek celów, zwłaszcza celów politycznych, działać niezgodnie z normami prawnymi i stosować takie wybiegi prawne, które miałyby usankcjonować nierespektowanie prawa, które w konkretnej chwili obowiązuje. W tym przypadku w ocenie sądu okręgowego nastąpiło ewidentne złamanie prawa międzynarodowego, zwłaszcza nierespektowanie umowy dwustronnej pomiędzy Rzeczpospolitą Polską a Republiką Słowacką” - sędzia Marek Celej, Sąd Okręgowy w Warszawie
Miesiąc temu zakończył się proces w sprawie degradacji byłego szefa Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO. Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że degradacja była bezprawna, a pułkownik Krzysztof Dusza może starać się o odszkodowanie.