Narkotyki były przemycane w szpuli z kablem.
Przedświąteczne, piątkowe popołudnie dla policjantów CBŚP i Prokuratury Okręgowej w Krakowie okazało się bardzo pracowite. Śledczy udaremnili przemyt około 10 kg marihuany i zatrzymali podejrzanego. Narkotyki z Hiszpanii przemycono w bębnie szpuli z kablem.
Policjanci z Zarządu w Krakowie Centralnego Biura Śledczego Policji, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Krakowie, prowadzą śledztwo dotyczące zorganizowanej grupy przestępczej, której członkowie zajmują się przestępczością narkotykową, w tym głównie przemytem wewnątrzwspólnotowym środków odurzających. Wykonując czynności w sprawie dotarli do informacji, z której wynikało, że jeden z mieszkańców Krakowa może przemycać narkotyki. To na nim właśnie funkcjonariusze skupili swoją uwagę.
Wszystko wskazywało na to, że mężczyzna może przemycać narkotyki za pomocą przemysłowego bębna z kablem, wewnątrz którego znajdować się miała przestrzeń służąca do ukrycia narkotyków. Według śledczych mógł on wykorzystywać firmy transportowe, zlecając im przewóz kabli umocowanych na szpuli. W piątkowe, przedświąteczne popołudnie policjanci CBŚP zatrzymali mężczyznę, gdy od nieświadomego przewoźnika odbierał przesyłkę z ukrytą zawartością. Transport przyjechał z Hiszpanii. Podczas przeszukania szpuli policjanci znaleźli i zabezpieczyli około 10 kg marihuany wartej około 450 tys. zł. Narkotyk zapakowany był próżniowo w 10 worków.
Zatrzymanemu mężczyźnie w Prokuraturze Okręgowej w Krakowie postawiono zarzuty wewnątrzwspólnotowego przemytu środków odurzających. Na podstawie zebranego materiału dowodowego sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Za przemyt narkotyków grozi kara nawet od 3 do 20 lat pozbawienia wolności.
Sprawa jest rozwojowa.