Międzynarodowa siatka wyłudzaczy VAT rozbita. Ponad 50 mln euro strat i 22 przeszukania w Polsce
Krajowa Administracja Skarbowa, wspólnie z Centralnym Biurem Zwalczania Cyberprzestępczości, Policją oraz Strażą Ochrony Kolei, przeprowadziła jedną z największych w ostatnich latach operacji wymierzonych w przestępczość podatkową. Rozbito zorganizowaną grupę przestępczą działającą w całej Europie, odpowiedzialną za wyłudzenia podatku VAT na gigantyczną skalę. Straty szacowane są na prawie 50 mln euro.
Akcja została przeprowadzona w dniach 14–15 października 2025 roku i była koordynowana przez Prokuraturę Europejską, co podkreśla międzynarodowy charakter śledztwa.
Operacja na terenie kilku krajów UE
Grupa przestępcza działała równocześnie w wielu państwach: w Polsce, Austrii, Belgii, Niemczech, Niderlandach i na Łotwie. Każdy kraj prowadził własne wątki dochodzenia, a całość była spójnie koordynowana przez europejskich prokuratorów.
Jak ustalono, gang specjalizował się w fałszowaniu dokumentów, tworzeniu fikcyjnych transakcji wewnątrzwspólnotowych i tzw. zbrodni fakturowej – procederze polegającym na wystawianiu pustych faktur mających uzasadniać nieistniejący handel. Grupa zajmowała się również praniem brudnych pieniędzy.
Wykorzystywali handel wewnątrz UE
Mechanizm oszustwa polegał na wykorzystaniu swobodnego przepływu towarów w Unii Europejskiej. Fikcyjne firmy wystawiały dokumenty potwierdzające rzekome dostawy i nabycia produktów między państwami członkowskimi, co pozwalało wyłudzać zwrot podatku VAT. W rzeczywistości przedsiębiorstwa te nie prowadziły żadnej działalności lub ukrywały rzeczywiste obroty.
Skala działalności oszustów była ogromna — według śledczych straty podatkowe w samej Europie wynoszą prawie 50 mln euro, a część tego procederu dotyczyła także Polski.
Szeroko zakrojone przeszukania i zatrzymania
Na terenie Polski funkcjonariusze przeszukali 22 lokalizacje w województwach: mazowieckim, śląskim, lubelskim oraz warmińsko-mazurskim. Podczas działań zabezpieczono:
- dokumentację księgową,
- laptopy i nośniki danych,
- telefony i karty pamięci,
- twarde dyski,
- środki odurzające, w tym susz marihuany.
Zatrzymano czterech obywateli Polski, którzy mieli kluczowe role w procederze.
Równolegle służby w pozostałych państwach Unii również ujęły osoby związane z grupą. W Niderlandach i Belgii tamtejsze sądy zastosowały wobec zatrzymanych tymczasowe areszty.
Sprawa nadal się rozwija
Śledczy zapewniają, że operacja nie została jeszcze zamknięta. Analiza zabezpieczonych danych trwa, a służby nie wykluczają kolejnych zatrzymań w Polsce i za granicą.
Według przedstawicieli KAS sprawa ma charakter rozwojowy i może ujawnić kolejne wątki dotyczące przestępczości podatkowej na ogromną, transgraniczną skalę.