Marian Banaś zalał KNF kontrolami
Najwyższa Izba Kontroli (NIK) pod kierownictwem Mariana Banasia intensyfikuje kontrole w Urzędzie Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF), mimo zmiany władzy i przejęcia sterów rządu przez Donalda Tuska. Obecnie trwają trzy kontrole w UKNF, a kolejna ma rozpocząć się wkrótce — czytamy w Business Insider Polska. Kontrolerzy NIK skupiają się na spółkach, które w ostatnich latach były często wspominane w kontekście różnego rodzaju afer.
Intensyfikacja kontroli NIK w UKNF może mieć znaczący wpływ na funkcjonowanie rynku finansowego w Polsce. Kontrole dotyczą spółek, które były zaangażowane w głośne afery finansowe, co może oznaczać, że NIK próbuje wyjaśnić te sprawy i zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości.
Obecnie NIK prowadzi dwie kontrole w UKNF. Pierwsza dotyczy nadzoru nad spółką GetBack (obecnie Capitea) oraz podmiotami z nią współpracującymi. Druga kontrola obejmuje sprawowanie nadzoru nad rynkiem finansowym przez KNF i dotyczy wybranych zagadnień, w tym czterech spółek: Polnord, Ursus, VeloBank i Polski Bank Apeksowy.
“NIK zwróciła się o przygotowanie i przekazanie przez UKNF obszernych materiałów dotyczących działań nadzorczych w odniesieniu do nadużyć na rynku finansowym za okres od 1 stycznia 2020 r. do 30 czerwca 2024 r.” – powiedział w rozmowie z Business Insider Polska Jacek Barszczewski, rzecznik prasowy KNF.
Liczba kontroli, które odbywają się w tym samym czasie lub w krótkim odstępach, stanowi duże obciążenie dla pracowników Urzędu KNF. Kontrole mogą również wpłynąć na reputację kontrolowanych spółek i potencjalnie wpłynąć na ich działalność.