Ksiądz publikuje “listę wstydu”. Rodzice są oburzeni
Ksiądz z parafii w Lewkowie pod Ostrowem Wielkopolskim wywołał kontrowersje, publikując na stronie internetowej parafii listę dzieci, które nie uregulowały opłaty za bierzmowanie. Rodzice są oburzeni tym działaniem, nazywając je “listą wstydu”, jednak duchowny twierdzi, że jego celem było jedynie przypomnienie i zdopingowanie do uregulowania zaległości.
Opłata za sakrament bierzmowania wynosiła w parafii 80 złotych. Ksiądz umieścił na stronie internetowej listę wszystkich kandydatów do bierzmowania, zaznaczając na czerwono osoby, które uregulowały opłatę, a na czarno tych, którzy jeszcze tego nie zrobili. To działanie spotkało się z ostrą krytyką rodziców, którzy uważają je za publiczne piętnowanie.
Jedna z matek przygotowujących się do bierzmowania dzieci skrytykowała księdza, mówiąc, że “ksiądz pozwolił sobie udostępnić pełną listę dzieci z imionami i nazwiskami”. Rodzice obawiają się, że lista może wpłynąć negatywnie na samopoczucie i poczucie wartości ich dzieci.
Proboszcz parafii broni swojej decyzji, twierdząc, że jego celem było jedynie przypomnienie i zdopingowanie osób zalegających z opłatami. Odnosząc się do wysokości kwoty, podkreślił, że suma 80 złotych nie jest zaporowa i jest porównywalna z opłatami za bierzmowanie w innych parafiach.
Kuria diecezji kaliskiej potępiła zachowanie księdza i skrytykowała publikację listy na stronie parafii. Komunikat na stronie internetowej parafii został przeredagowany, a ksiądz zaprosił kandydatów do bierzmowania, którzy mają zaległości, do jak najszybszego ich uregulowania. Zachęcił także do osobistego wyjaśnienia wszelkich wątpliwości po mszach św. w najbliższą niedzielę w zakrystii.