Konflikt w Sudanie: 87 osób znalezionych w masowym grobie w Darfurze
Według ONZ w masowym grobie znaleziono ciała co najmniej 87 osób rzekomo zabitych przez Siły Szybkiego Wsparcia (RSF) w Sudanie.
Organizacja poinformowała, że wśród pochowanych w płytkim grobie na obrzeżach El-Geneina byli Masalitowie.
Od kwietnia trwają zacięte walki między RSF a siłami zbrojnymi Sudanu. Ale RSF i sprzymierzone z nimi bojówki zaprzeczyły jakiemukolwiek udziałowi w niedawnych walkach w Zachodnim Darfurze.
Tysiące ludzi zginęło, a miliony zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów w wyniku walk między regularną armią Sudanu, dowodzoną przez Abdela Fattaha al-Burhana, a RSF, dowodzoną przez byłego zastępcę al-Burhana, Mohameda Hamdana Daglo.
ONZ poinformowało, że 20 czerwca w regionie Darfuru Zachodniego pochowano co najmniej 37 ciał, a następnego dnia kolejne 50 w tym samym miejscu. Wśród pochowanych były kobiety i dzieci.
Wysoki Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka Volker Türk powiedział, że jest „zbulwersowany bezdusznym i lekceważącym sposobem traktowania zmarłych, ich rodzin i społeczności”. Wezwał do śledztwa w sprawie ich śmierci i powiedział, że RSF jest zobowiązana do traktowania zmarłych „z godnością”.
W zeszłym tygodniu RSF odrzucił zarzuty Human Rights Watch, że zabili 28 członków społeczności Masalit i zranili dziesiątki cywilów przed zniszczeniem miasta Misterei w maju.
Doradca przywódców RSF, Mustafa Mohamed Ibrahim, powiedział BBC, że starcia były częścią trwającej wojny domowej między grupami arabskimi a Masalitami, „która jest stara i odnowiona”.
Istnieją obawy, że ataki RSF i milicji arabskich na społeczność Masalitów mogą doprowadzić do powtórki zabójstw w Darfurze z 2003 roku, kiedy to bojówki Janjaweed, które później przekształciły się w RSF, zabiły 300 000 ludzi.
ONZ otrzymała już doniesienia o arabskich milicjach atakujących Masalitów i powiedziała, że konflikt nabrał „wymiaru etnicznego”.