ŚwiatKatar w centrum uwagi. Arabsko-islamski szczyt reaguje na izraelski atak w Dosze

Katar w centrum uwagi. Arabsko-islamski szczyt reaguje na izraelski atak w Dosze

W stolicy Kataru trwa nadzwyczajny szczyt państw arabskich i islamskich, zwołany w reakcji na izraelski nalot, do którego doszło w zeszłym tygodniu w Dosze. Celem ataku byli przywódcy Hamasu – w wyniku bombardowania zginęło pięciu członków ugrupowania, w tym syn głównego negocjatora Khalila al-Hayya, a także katarski oficer bezpieczeństwa.

katar
katar
Źródło zdjęć: © archiwum ipolska24.pl | redakcja ipolska24.pl

Projekt rezolucji przygotowany na szczyt, ujawniony przez agencję Reuters, zawiera zdecydowane potępienie działań Izraela, określając je jako "ludobójstwo, czystki etniczne i głodzenie ludności cywilnej". Dokument wskazuje, że działania te "niszczą perspektywy pokoju i współistnienia w regionie". Izrael odrzuca te oskarżenia, argumentując, że nalot był konieczny, by wyeliminować osoby blokujące możliwość zawarcia porozumienia kończącego wojnę.

Choć projekt rezolucji ma mocny wydźwięk polityczny, eksperci zwracają uwagę, że realne decyzje – zwłaszcza o charakterze wojskowym – nie są w tym formacie możliwe. Spotkanie ma przede wszystkim znaczenie dyplomatyczne i symboliczne, podkreślając solidarność krajów arabskich z Katarem.

Głos w sprawie zabrał premier Kataru Mohammed bin Abdulrahman bin Dżasim al-Sani, który wezwał społeczność międzynarodową do "zakończenia stosowania podwójnych standardów" wobec Izraela i pociągnięcia go do odpowiedzialności.

Na arenie międzynarodowej reakcje są podzielone. Rada Bezpieczeństwa ONZ oficjalnie potępiła atak, apelując o deeskalację i wyrażając solidarność z Katarem. Tymczasem prezydent USA Donald Trump tonował nastroje, stwierdzając: – Katar jest naszym bardzo dobrym sojusznikiem. Izrael i wszyscy inni muszą być ostrożni.

Z kolei sekretarz stanu USA Marco Rubio, lecąc do Izraela, ocenił, że "nie podoba mu się sposób, w jaki przebiegł atak na Katar" i zapowiedział rozmowy z izraelskimi przywódcami na temat wojny w Strefie Gazy oraz bezpieczeństwa całego regionu.

Katar od lat pełni rolę mediatora w konflikcie izraelsko-palestyńskim – od 2012 roku w Dosze działa biuro polityczne Hamasu. Jednocześnie państwo to pozostaje jednym z najbliższych sojuszników USA w regionie, goszcząc na pustyni niedaleko stolicy jedną z największych amerykańskich baz lotniczych na Bliskim Wschodzie.

Wybrane dla Ciebie