ŚwiatJoe Biden rezygnuje z kandydowania na drugą kadencję.

Joe Biden rezygnuje z kandydowania na drugą kadencję.

Prezydent Stanów Zjednoczonych, Joe Biden, ogłosił w niedzielę, że nie będzie ubiegał się o reelekcję na urząd prezydenta w nadchodzących wyborach. W swoim oświadczeniu, zamieszczonym na platformie X, Biden podkreślił, że jego decyzja jest podyktowana dobrem kraju i jego partii.

<p>epa09439311 US President Joe Biden delivers remarks on the end of the war in Afghanistan, in the State Dining Room of the White House, in Washington, DC, USA, 31 August 2021. The last military flight took off from Kabul airport completing the US evacuation from Afghanistan and ending America&#8217;s longest war after almost twenty years.  EPA/MICHAEL REYNOLDS<br />
Dostawca: PAP/EPA.</p>
<p>epa09439311 US President Joe Biden delivers remarks on the end of the war in Afghanistan, in the State Dining Room of the White House, in Washington, DC, USA, 31 August 2021. The last military flight took off from Kabul airport completing the US evacuation from Afghanistan and ending America&#8217;s longest war after almost twenty years. EPA/MICHAEL REYNOLDS<br /> Dostawca: PAP/EPA.</p>

„Służenie jako prezydent było największym zaszczytem mojego życia. Choć miałem zamiar ubiegać się o reelekcję, wierzę, że jest w najlepszym interesie mojej partii i kraju, bym ustąpił i skoncentrował się na wypełnianiu moich obowiązków przez pozostałą część mojej kadencji” – napisał Biden.

Prezydent dodał, że w tym tygodniu wygłosi przemówienie do narodu, w którym przedstawi więcej szczegółów dotyczących swojej decyzji. Wyraził również głęboką wdzięczność wszystkim, którzy wspierali jego kampanię reelekcyjną, a w szczególności wiceprezydent Kamali Harris za jej nieocenioną współpracę.

„Chcę podziękować Kamali Harris za to, że była wspaniałym partnerem w całej tej pracy” – podkreślił Biden. Wyraził także uznanie dla wszystkich Amerykanów za zaufanie, jakim go obdarzyli. „Dziś wierzę w to, w co wierzyłem zawsze: że nie ma nic, czego Ameryka nie jest w stanie zrobić, gdy działamy razem. Musimy pamiętać, że jesteśmy Stanami Zjednoczonymi Ameryki” – zakończył.

Wkrótce po tym oświadczeniu, Biden zamieścił kolejny wpis, w którym wyraził swoje poparcie dla wiceprezydent Kamali Harris jako kandydatki Partii Demokratycznej w nadchodzących wyborach prezydenckich. „Drodzy Demokraci, zdecydowałem się nie przyjmować nominacji i przez resztę mojej kadencji skoncentrować całą swoją energię na moich obowiązkach jako prezydenta” – napisał Biden.

„Moją pierwszą decyzją jako kandydata naszej partii w 2020 roku był wybór Kamali Harris na moją wiceprezydentkę. To była najlepsza decyzja, jaką podjąłem. Dziś chcę wyrazić moje pełne poparcie i akceptację dla nominacji Kamali na kandydatkę naszej partii. Demokraci – czas się zjednoczyć i pokonać Trumpa. Zróbmy to” – zaapelował Biden.

Decyzja prezydenta Bidena jest znaczącym krokiem w amerykańskiej polityce, otwierającym nowy rozdział w kampanii wyborczej Partii Demokratycznej. Teraz cała uwaga skupia się na Kamali Harris, która może stać się pierwszą kobietą prezydentem w historii Stanów Zjednoczonych.

Wybrane dla Ciebie