Jak będzie wyglądała nauka w szkołach europejskich?
W wielu krajach rozpoczyna się wkrótce, lub już rozpoczął się, drugi rok szkolny podczas pandemii Covid-19. We Włoszech, Izraelu, Czechach i Austrii uczniowie oraz nauczyciele testowani będą na obecność koronawirusa. We Francji i Szkocji dzieci noszą maseczki w szkołach.
We Włoszech w pierwszej połowie września lekcje mają rozpocząć się w normalnym trybie. Wszyscy pracownicy szkół mają obowiązek posiadania przepustki Covid-19, wystawianej na podstawie szczepienia, przejścia choroby lub negatywnego wyniku testu z ostatnich 48 godzin. Jednocześnie po pięciu dniach nieusprawiedliwionej nieobecności w szkole z powodu braku przepustki, każdemu pracownikowi szkoły zostanie zawieszona pensja. Niezaszczepieni nauczyciele, by kontynuować pracę, będą musieli poddawać się regularnie płatnym testom na obecność koronawirusa. Jeden test to wydatek 15 euro.
Na Węgrzech noszenie maseczek ochronnych i mierzenie temperatury przy wejściu do szkół i przedszkoli nie będzie obowiązkowe. Ministerstwo zasobów ludzkich zaapelowało jedynie, by rodzice nie przyprowadzali do szkoły dzieci wykazujących objawy zakażenia, a także by przestrzegano ogólnych zasad higieny. Ubiegły rok szkolny na Węgrzech wystartował podobnie jak teraz w tradycyjnej formie, ale wraz ze wzrostem liczby zakażeń koronawirusem szkoły zostały 11 listopada przestawione na tryb zdalny.
W Izraelu nauka rozpocznie się zgodnie z planem 1 września, pomimo niedawnego wzrostu liczby zakażeń. Wszyscy pracownicy szkół będą musieli zostać zaszczepieni lub przedstawić negatywny test na obecność wirusa (PCR). Dzieci w wieku 12 lat i więcej będą mogły być szczepione na terenie szkoły w godzinach lekcyjnych, pod warunkiem uzyskania zgody rodziców. Ponad milion uczniów zostanie poddanych testom serologicznym i jeśli wykryje się u nich przeciwciała, zostaną oni zwolnieni z kwarantanny, w przypadku gdy ktoś z ich klasy uzyska pozytywny wynik testu PCR. Ministerstwo obrony powołało 6 tys. rezerwistów do obsługi stacji testów dla uczniów, które działają od początku tego tygodnia.
Od testów rozpocznie się w pierwszych tygodniach września nowy rok szkolny w Austrii. Przez pierwsze trzy tygodnie wszyscy uczniowie i nauczyciele będą poddawani testom trzy razy w tygodniu. W zależności od wyników i częstotliwości występowania zakażeń w regionie podejmowane będą kolejne kroki. Jeden z trzech cotygodniowych testów będzie przeprowadzany przy użyciu metody PCR. Po trzech tygodniach kolejne testy będą przeprowadzane wyłącznie na zasadzie dobrowolności, o ile wskaźnik tygodniowych zakażeń w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców wyniesie poniżej 100. Jeśli przypadków będzie pomiędzy 100 a 199, to obowiązkowe będą trzy testy tygodniowo dla osób niezaszczepionych, dodatkowo wprowadzony będzie wymóg noszenia maseczek poza salami lekcyjnymi. Jeśli wskaźnik będzie jeszcze wyższy, maseczki trzeba będzie nosić również podczas zajęć.
W Niemczech edukacją zajmują się rządy krajów związkowych i organizacja roku szkolnego różni się w zależności od landu. W całym kraju planuje się przywrócenie nauki w trybie stacjonarnym, chociaż z możliwości trybu zdalnego np. dla osób, które nie chcą poddać się testom, jak ma to miejsce w Hamburgu. W wielu landach uczniowie muszą nosić maseczki, w Hamburgu i Meklemburgii Pomorzu-Przednim twarz trzeba zasłaniać nawet podczas lekcji w klasach. W większości landów dzieci muszą zakładać maseczki przebywając na szkolnych korytarzach, klatkach schodowych i w stołówkach. W niektórych regionach niezaszczepieni nauczyciele i uczniowie muszą poddawać się testom nawet dwa razy w tygodniu.
W Finlandii rok szkolny rozpoczął się w połowie sierpnia w trybie stacjonarnym, pomimo najwyższego od początku pandemii wskaźnika infekcji. Równocześnie ruszyła akcja szczepień wśród 12-15 latków, przeprowadzana często w szkołach. Podobnie jak wcześniej w szkołach obowiązują zalecenia dotyczące przestrzegania higieny, zachowania dystansu, luźniejszej organizacji przestrzeni czy używania maseczek przez personel. W Finlandii osoba nieletnia może sama zdecydować o poddaniu się szczepieniu. Część szkół, mimo że jest to niezgodne z prawami pacjenta, zażądała jednak zgody od rodziców, co argumentowano tym, że “w obliczu aktywności antyszczepionkowców ważna jest skuteczna komunikacja” z uczniami oraz rodzicami.
W USA zasady panujące w szkołach zależą od władz lokalnych okręgów szkolnych. Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) rekomendują maseczki dla wszystkich uczniów i nauczycieli, ale nie wszędzie te wskazówki są wdrażane. Sprawa maseczek jest też przedmiotem gorącego politycznego sporu. W co najmniej dwóch stanach, na Florydzie i w Teksasie, należących do największych ognisk nowej fali pandemii, gubernatorzy zabronili lokalnym władzom wprowadzania obowiązku noszenia masek, choć władze wielu metropolii nie podporządkowały się tej decyzji.
Przed rozpoczęciem roku szkolnego czescy politycy obiecują, że nawet przy pogorszeniu się sytuacji epidemicznej, szkoły nie będą zamykane i nie będzie powrotu do nauki zdalnej. Na początku roku szkolnego niezaszczepieni uczniowie przez dwa tygodnie będą testowani na obecność SARS-CoV-2, a testy będą kontynuowane, jeżeli w tygodniu liczba pozytywnych przypadków wyniesie 25 na 100 tys. próbek. W szatniach i podczas przerw uczniowie muszą nosić maseczki, w klasach będą je nosić tylko ci, którzy nie poddadzą się testom. Takie osoby nie będą mogły także śpiewać, ćwiczyć w salach gimnastycznych i będą musiały utrzymywać dystansu 1,5 m od innych osób.
Ministerstwo szkolnictwa Słowacji nie przewiduje testów wśród uczniów, ale politycy apelują o szczepienia dzieci i młodzieży. W przypadku pogorszenia się sytuacji epidemicznej szkoły mają funkcjonować normalnie. Przejście na zdalne nauczanie możliwe będzie w sytuacji, w której uczniowie z jednej klasy trafią do kwarantanny.
We Francji nauka ma rozpocząć się bez opóźnień i w trybie stacjonarnym, a do rozpoczęcia roku szkolnego we wrześniu prawie 90 proc. nauczycieli ma być zaszczepionych. Na uczelniach, w liceach, a także w szkołach podstawowych uczniowie, studenci i nauczyciele będą zobowiązani nosić maseczki. W szkołach będzie wykonywanych około 600 tys. testów na obecność koronawirusa tygodniowo.
W Bułgarii przewiduje, że początek roku szkolnego przypadający na 15 września zbiegnie się z szczytem czwartej fali pandemii. Według zapowiedzi resortów zdrowia i oświaty nie jest wykluczone, że starsi uczniowie będą uczyć się zdalnie, a młodsi przejdą na naukę zdalną możliwie jak najpóźniej. Decyzje będą podejmowane w każdym z 28 regionów kraju oddzielnie w zależności od wskaźników infekcji. Wszyscy uczniowie będą zobowiązani do noszenia maseczek, jednak część rodziców i nauczycieli ma zamiar protestować w razie wprowadzenia nauczania zdalnego.
Władze Zjednoczonych Emiratów Arabskich zdecydowały, że nieszczepieni uczniowie w wieku 12-18 lat muszą co tydzień uzyskiwać negatywny wynik testu na obecność wirusa, by uczestniczyć w zajęciach na terenie szkół. Na początku roku szkolnego uczniowie w każdym wieku muszą przedstawić negatywny wynik testu PCR, wykonanego w ciągu 96 godzin. W pierwszym miesiącu uczniowie w grupie wiekowej 12-18 lat – zaszczepieni lub nie – muszą co dwa tygodnie przedstawić negatywny wynik testu. Po upływie 30 dni wszyscy w pełni zaszczepieni będą musieli wykonać test raz w miesiącu.
W Szwecji, Danii oraz Norwegii rok szkolny rozpoczął się w sposób tradycyjny już w połowie sierpnia. W Danii do końca września przeprowadzane będą testy uczniów powyżej 12 lat, nauczycieli oraz personelu, ale nie częściej niż dwa razy na tydzień.
W Hiszpanii od 1 września i w Portugalii tydzień później zajęcia ruszają tylko w trybie stacjonarnym i bez wyjątkowych zmian z powodu pandemii.
Również w Anglii wprowadzono stosunkowo niewiele środków w porównaniu z otwarciem szkół w 2020 r., ograniczając się do utrzymywania higieny i przeprowadzania szybkich antygenowych testów w szkołach średnich i wyższych. W Szkocji wszyscy nauczyciele i uczniowie szkół średnich noszą maseczki.