Dzieci wróciły na zdalne nauczanie z powodu koronawirusa w szkole
Dzieci klas I-III ze Szkoły Podstawowej nr 2 Suwałkach (Podlaskie) przeszły na nauczanie zdalne, po tym jak u jednego z nauczycieli wykryto koronawirusa. Zdalnie z powodu COVID-19 mają zajęcia także dzieci ze szkoły podstawowej w Białowieży i z przedszkola w Hajnówce.
Jak poinformowała we wtorek PAP rzeczniczka Kuratorium Oświaty w Białymstoku, w całym regionie w sumie 13 placówek edukacyjnych w związku z wykrytym koronawirusem pracuje w trybie zdalnym bądź hybrydowym: w tym trzy placówki w całości przeszły na nauczanie zdalne, pozostałe na hybrydowy.
Wymieniła, że na zdalnym nauczaniu jest cała Szkoła Podstawowa nr 2 w Suwałkach, Szkoła Podstawowa w Białowieży oraz Przedszkole nr 1 w Hajnówce.
Szkoła Podstawowa nr 2 w Suwałkach poinformowała na swojej stronie internetowej, że w związku ze stwierdzeniem wyniku pozytywnego na COVID-19 u nauczyciela klas młodszych dzieci zostały wysłane do domu, na nauczanie zdalne. Ma ono potrwać do 29 stycznia. W szkole uczy się w najmłodszych klasach ponad 200 dzieci.
Do 29 stycznia zdalnie będą też uczyły się dzieci ze szkoły w Białowieży – poinformowała placówka w mediach społecznościowych.
Zajęcia zawieszone są w jednej z klas w Szkole Podstawowej nr 2 w Białymstoku, gdzie – jak informowało miasto – wykryto zakażenie koronawirusem u jednej z uczennic. “W związku z tym dyrekcja szkoły podjęła decyzję o zawieszeniu zajęć w tej klasie w dniach 21-28 stycznia” – podało miasto.