Britney Spears ostatecznie rozstaje się z branżą muzyczną
Britney Spears, jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci na scenie popu, ogłosiła, że „nigdy nie wróci do przemysłu muzycznego”. Ta deklaracja nastąpiła w odpowiedzi na niedawne plotki sugerujące jej powrót do studia nagraniowego.
W poście na Instagramie, artystka zaprzeczyła doniesieniom amerykańskich mediów o planach nagrania 10. albumu studyjnego i o poszukiwaniu autorów piosenek. Spears podkreśliła, że większość informacji na ten temat to „bzdury”, i jasno stwierdziła: „Nigdy nie wrócę do przemysłu muzycznego!!!”
Spears, znana z takich hitów jak “Baby One More Time”, “Oops!… I Did It Again” i “Toxic”, zaznaczyła również, że w ciągu ostatnich dwóch lat napisała ponad 20 piosenek dla innych wykonawców, ciesząc się rolą „autora duchów”. W swoim wpisie Spears załączyła obraz renesansowego malarza Guido Reniego, dodając do swojego komunikatu artystyczny akcent.
W sierpniu 2022 roku Spears wydała swój pierwszy nowy utwór od czasu zwolnienia z konserwatorium – “Hold Me Closer”, duet z Sir Eltonem Johnem, który oznaczał jej powrót do muzyki po sześcioletniej przerwie. Choć fani gorąco domagali się jej powrotu na scenę muzyczną, Spears od dawna dawała do zrozumienia, że obawia się ponownego zaangażowania w branżę. Jej ostatnia deklaracja zdaje się być definitywnym zamknięciem tego rozdziału w jej życiu.
W 2021 roku Britney Spears opublikowała swoje wspomnienia “The Woman in Me”, w których szczegółowo opisała swoje życie podczas konserwatorium, w tym intymne szczegóły związane z relacją z Justinem Timberlake’em. W książce Spears podkreśla swoje pragnienie odnalezienia własnej tożsamości, z dala od oczekiwań branży muzycznej i opinii publicznej.
Ogłoszenie to jest ważnym momentem w karierze artystki, która na przestrzeni lat stała się symbolem walki o niezależność i samoakceptację. Decyzja Britney Spears o odejściu z przemysłu muzycznego nie tylko zamyka pewien rozdział w jej życiu, ale także stanowi ważny komunikat o wyborze osobistej ścieżki i zdrowiu psychicznym.