“Będziemy płakać, ale będą to łzy zwycięstwa.” Liderka białoruskiej opozycji promowała w Krakowie książkę o sobie
“Będziemy płakać, ale będą to łzy zwycięstwa” – w ten sposób Swiatłana Cichanouska mówiła o przyszłości swojego kraju podczas spotkania promującego książkę Rusłana Szoszyna zatytułowaną “Lodołamaczka”.
Książka to nie tylko portret Cichanouskiej, ale też ukazane jej oczami największe w historii protesty przeciwko dyktaturze Aleksandra Łukaszenki, jakie wybuchły w 2020 roku po jego rzekomej wygranej w sfałszowanych wyborach prezydenckich.
Demonstracje brutalnie stłumiono, a wielu opozycyjnych działaczy, w tym przedstawiciele mniejszości polskiej na Białorusi, znalazło się w areszcie. Cichanouska, która w wyborach jako reprezentantka opozycji stanęła do walki z dyktatorem, znalazła się na emigracji i pozostaje nieformalną ambasadorką prozachodnich aspiracji Białorusinów.