Amerykański YouTuber strzela maseczkami w tych, którzy ich nie noszą
Dzieło samozwańczego konstruktora to w zasadzie skrzyżowanie pistoletu z procą. Wynalazca tego rozwiązania pochodzi z Huntingdon Beach w Kalifornii. I twierdzi, że ma już dość użerania się z ludźmi, którzy lekceważą zasady higieny pandemicznej.
Pandemiczna broń czy tzw. „pistolet maskujący” to czterolufowa wyrzutnia pneumatyczna, która działa trochę jak wyrzutnia siatki do łapania dzikich zwierząt. Tyle że zamiast siatki wystrzeliwana jest maseczka – z czterema sznurkami. Na ich końcach umocowane się ciężarki. Po dotarciu do celu, sznurki owijają się wokół głowy.
Wynalazca, który przedstawia się jako Alien Pan, najpierw przetestował swój gadżet w warunkach domowych – na głowie manekina (by nie przestrzelić, zaprojektował laser, który oznacza cel – jak w filmach akcji). Później wypróbował go na sobie. W końcu udał się do Huntington Beach, gdzie –jak twierdzi – większość ludzi ma dystans społeczny w „głębokim poważaniu” i zademonstrował swój wynalazek publicznie.
Jak zareagowali ludzie? Wideo można zobaczyć w serwisie YouTube, po wpisaniu: „Shooting Masks onto People’s Faces”. Filmik ma już ok. dwóch milionów wyświetleń. Wśród licznych komentarzy jeden wydaje się szczególnie interesujący: „Wyobraź sobie, że próbujesz załadować swoją wyrzutnię ponownie – w tłumie ludzi „bez maski”, po strzeleniu do jednego z nich”.