Krakowska komenda Straży Ochrony Kolei otrzymała zgłoszenie o niepokojącej sytuacji na pokładzie pociągu. Zespół funkcjonariuszy SOK został natychmiast skierowany na stację PKP Kraków Główny, aby interweniować.
Po dotarciu na miejsce, strażnicy odkryli, że agresywny pasażer kontynuował swoje zachowanie, niepokojąc innych pasażerów i personel pociągu. Wezwany do posłuszeństwa prawa, mężczyzna zareagował jeszcze większą agresją, atakując funkcjonariuszy gazem pieprzowym. W odpowiedzi, funkcjonariusze podjęli decyzję o użyciu siły fizycznej i kajdanek w celu obezwładnienia agresora.
Po zakończeniu konfliktu, agresor został usunięty z pociągu i przekazany do Komisariatu II Policji w Krakowie. Incydent, oprócz wywołania chaosu i strachu, spowodował również blisko 40-minutowe opóźnienie pociągu. Teraz mężczyzna czeka na proces sądowy, w którym będzie odpowiadał za swoje czyny, w tym zakłócenie porządku publicznego.