17 zarzutów dla kobiety, która zawierała umowy na cudze dane.
Na umiejętne lawirowanie pomiędzy zaciągniętymi zobowiązaniami sympatycznej 37-latki z Gniezna przyszedł kres. Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą przedstawili jej w prowadzonym postępowaniu 17 zarzutów oszustwa.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Za oszustwo grozi nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Pierwsze sygnały o nieuczciwej gnieźniance do organów ścigania wpłynęły w marcu 2023 roku, kiedy to do komendy Policji zgłosiła się mieszkanka naszego miasta informując o oszustwie na jej szkodę.
Sprawą zajęli się policjanci na co dzień zwalczający przestępczość gospodarczą, a nadzór nad postępowaniem objęła Prokuratura Rejonowa.
Kilkumiesięczne dochodzenie doprowadziło do zatrzymania i postawienia 37-latce z Gniezna 17 zarzutów oszustwa na łączną kwotę około 30 tysięcy złotych.
Podejrzana, która dysponując danymi osobowymi innych osób, które to dane pozyskała podczas rozliczeń skarbowych, lub pośredniczenia w pożyczkach na dane tych osób, podszywała się pod nich i zawierała kolejne pożyczki podrabiając podpisy.
Kobieta przyznała się do zarzucanych czynów i złożyła wyjaśnienia.
Wobec zatrzymanej prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji.
Sprawa jest rozwojowa. Postępowanie prowadzą policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą, którzy gromadzą materiał dowodowy dotyczący innych osób, na których dane mogły zostać zawarte pożyczki przez podejrzaną.
37-latka była wcześniej notowana za podobne przestępstwa.