“Żółte kamizelki” starły się z policją w Strasburgu. Demonstranci usiłowali dostać się przed siedzibę Parlamentu Europejskiego
Policja udaremniła próbę dostania się “żółtych kamizelek” przed siedzibę Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. Funkcjonariusze użyli wobec protestujących gazu łzawiącego, gdy z tłumu rzucono w ich kierunku kawałki bruku i butelki.
Siły bezpieczeństwa interweniowały także przed siedzibą Rady Europy, gdzie niektórzy uczestnicy protestu podpalili kosze na śmieci i próbowali wznieść barykady.
Była to 25. runda protestów “żółtych kamizelek”. Protestowano także w Paryżu i innych miastach. Francuskie ministerstwo spraw wewnętrznych podało o godzinie 14., że w demonstracjach brało udział około 5,5 tysiąca osób, z czego 2,6 tysiąca w stolicy.
Według Associated Press w proteście brali udział także Niemcy, co sygnalizowała niemiecka flaga powiewająca wśród francuskich.
“Żółte kamizelki” sprzeciwiają się polityce prezydenta Emmanuela Macrona. Wobec nieustających od wielu tygodni protestów, prezydent Francji zorganizował „wielką debatę narodową”. W czwartek (25.04) na specjalnej konferencji w Pałacu Elizejskim uznał, że protesty były “słusznymi roszczeniami”, jednocześnie skrytykował towarzyszące im akty agresji.
Podsumowując debatę, czyli około 10 tysięcy spotkań przedstawicieli władz z mieszkańcami w całej Francji, Macron oświadczył między innymi, że chce wprowadzić “znaczącą” obniżkę podatku dochodowego. Dodał, że zamierza sfinansować ją po przez uszczelnienie systemu podatkowego, usunięcie luk prawnych i ograniczanie wydatków rządowych.