“Zawisza Czarny” wypłynął na podbój Karlskrony. Pierwszy tegoroczny rejs z “szantymaniakami” na pokładzie
Z szantami na ustach załoga “Zawiszy Czarnego” wypłynęła w kolejny, a pierwszy w tym roku rejs. Cel: szwedzka Karlskrona. Tradycyjnie, jak co roku, sezon na pokładzie otwierają fani szant, czyli „szantymaniacy”.
Załoga z całej Polski, zebrana głównie przez internet. Mniej więcej połowa z nich była już na morzu, ale są też tacy, co nigdy na żadnej żaglówce nie pływali, nawet na Mazurach - powiedział kapitan żaglowca Wojciech Zientara.
Jednostka była przygotowywana do rejsu przez 3 miesiące. “Zawisza Czarny” to flagowy żaglowiec Związku Harcerstwa Polskiego i jednocześnie największy żaglowiec skautowy.