PolskaZabił konkubenta matki a ją zranił nożem, ale do więzienia nie pójdzie

Zabił konkubenta matki a ją zranił nożem, ale do więzienia nie pójdzie

W Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze wydał umorzył postępowanie ws. 21-letniego Dominika K., który w październiku 2017 r. zabił konkubenta, a ją ranił. Sąd przychylił się do opinii biegłego, uznając, że sprawca był w momencie zabójstwa niepoczytalny.

Zabił konkubenta matki a ją zranił nożem, ale do więzienia nie pójdzie

Sąd skierował Dominika K. na terapię, co w gruncie rzeczy oznacza kontynuowanie tej, którą podjął już po opuszczeniu aresztu w lutym 2018 roku.

Sędzia Daniel Strzelecki w uzasadnieniu podzielał argumenty przytaczane przez zespół biegłego – profesora Heitzmana. Jeszcze przed ogłoszeniem wyroku Dominik źle się poczuł i opuścił salę. Już do niej nie wrócił. O decyzji sądu dowiedział się esemesem. Naszemu reporterowi udało się z nim porozmawiać, kiedy chłopak zdążył już trochę ochłonąć.

Chciałem podziękować sądowi za sprawiedliwy wyrok, a także moim obrońcom, że wytrwali tyle czasu ze mną. I moim terapeutom, panu Dawidowi i pani Justynie za wsparcie, jakie mam od nich - mówił Dominik K.

Również jego dziadkowie, z którymi obecnie mieszka, nie ukrywali wzruszenia.

W pełni zgadzamy się z orzeczeniem sądu w tym zakresie. Natomiast ta terapia nie może być określona czasowo, bo to już nie sąd będzie decydował czy ta terapia może się zakończyć i na jakim etapie postępowania. Tak też mówi kodeks karny - mówi Małgorzata Gruszecka, obrońca Dominika K.
Wybrane dla Ciebie