Wyroki w procesie o zabójstwo noworodka. 15 lat więzienia dla matki
Matka została skazana na 15 lat więzienia za zabójstwo swojego nowo narodzonego dziecka, a jej znajomy, który pomagał w przestępstwie na 11.
Syn Lidii M. przyszedł na świat w lutym 2017 roku w Zgierzu. Porodowi, jak ustalili prokuratorzy, przypatrywała się przyjaciółka kobiety – Paulina S. Nie pomogła jednak uratować chłopca, ani nie wezwała pogotowia. Miała też nie reagować, gdy dziecku zadawano ciosy ostrym narzędziem.
Jak relacjonowali w trakcie postępowania śledczy, matka wsadziła chłopca do wiadra. Następnie pojemnik przejął Jerzy G. – mężczyzna u którego M. pomieszkiwała – i zakopał chłopca w pobliskim lesie. Sprawa wyszła na jaw po tym jak policja otrzymała anonimowe zgłoszenie o tym, że M. była w zaawansowanej ciąży, a dziecka nie ma. Świadek w lesie – kilkadziesiąt metrów od domu G. – widział dół. Sekcja zwłok noworodka wykazała, że chłopiec żył po narodzinach.
Trzecia z oskarżonych Paulina S., która była świadkiem zabójstwa, została skazana na rok i trzy miesiące pozbawienia wolności za nieudzielenie pomocy noworodkowi.
Prokuratura nie zgodziła się z wyrokiem wobec Pauliny S.