BiznesWall Street po tygodniowej przerwie znowu bije rekordy

Wall Street po tygodniowej przerwie znowu bije rekordy

Poniedziałkowa sesja na Wall Street zakończyła się umiarkowanymi wzrostami, a po tygodniowej przerwie indeksy S&P 500 i Nasdaq osiągnęły historyczne szczyty. Analitycy wskazują, że pozytywny sentyment pojawił się na rynku po tym, jak Chiny ogłosiły, że wzmocnią ochronę praw własności intelektualnej.

Wall Street po tygodniowej przerwie znowu bije rekordy

Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,68 proc. i wyniósł 28.066,47 pkt.

S&P 500 zyskał 0,75 proc. i wyniósł 3.133,64 pkt.

Nasdaq Comp. poszedł w górę 1,32 proc., do 8.632,49 pkt.

Akcje Ubera lekko spadały, gdyż firma oferująca przejazdy zamawiane za pomocą aplikacji straciła licencję na działanie w Londynie po raz drugi w ciągu trzech lat po tym, jak regulator transportowy miasta podał, że nie rozwiązała ona wątpliwości dotyczących bezpieczeństwa.

Notowania Tesli rosły 2 proc. Do poniedziałkowego poranka ponad 200 tys. osób zdecydowało się wpłacić 100 dolarów depozytu na zamówienie elektrycznego pick-upa Tesla Cybertruck, który wejdzie do produkcji dopiero pod koniec 2021 r. – podała agencja Bloomberga

Walory eBay rosły około 1-2 proc. – spółka zgodziła się sprzedać serwis sprzedaży biletów StubHub firmie Viagogo za ponad 4 mld USD.

Notowania Nvidia szły w górę o 4 proc. po tym, jak Morgan Stanley podniósł rekomendacje dla akcji spółki do “przeważaj” z “równoważ”.

Kurs The Medicines Company zwyżkował 22 proc. Firma ma zostać przejęta przez szwajcarskiego producenta leków Novartis za 9,7 mld USD (85 USD za akcję).

W centrum uwagi inwestorów utrzymują się w dalszym ciągu relacje na linii Waszyngton-Pekin. Chiny zapowiedziały podwyższenie kar za kradzież własności intelektualnej, a to działanie może wpłynąć na poprawę relacji z USA.

“Wzmocnienie przestrzegania praw dotyczących własności intelektualnej jest najważniejszym czynnikiem, który ma podnieść konkurencyjność gospodarczą Chin” – napisano w opublikowanych w niedzielę przez chińskie władze wytycznych ws. wzmocnienia praw własności intelektualnej.

Chiński państwowy tabloid “Global Times” podał w poniedziałek, że Chiny i Stany Zjednoczone są bardzo bliskie podpisania wstępnej umowy handlowej.

Doradca ds. Bezpieczeństwa narodowego USA Robert O’Brien powiedział w sobotę, że przed końcem roku może dojść do tzw. umowy handlowej “pierwszej fazy” z Chinami. Ostrzegł jednak, że prezydent Donald Trump nie zignoruje trwających protestów w Hongkongu.

Kandydaci obozu demokratycznego zdobyli ponad połowę, czyli 300 na 492 mandatów w wyborach do rad dzielnicowych, jakie przeprowadzono w niedzielę w Hongkongu – podaje Reuters. W ocenie telewizji RTHK kandydaci prodemokratyczni zdobyli 390 mandatów (90 proc.).

Siły powiadające się za zacieśnieniem więzów z Pekinem zdobyły w sumie 59 mandatów na wszystkie 452, o jakie toczyła się rywalizacja – twierdzą media w Hongkongu.

Agencja Reutera podała w poniedziałek, powołując się na źródła w administracji Chin, że Pekin nie spodziewa się rozpoczęcia negocjacji nad umową “drugiej fazy” przed wyborami w USA, po części dlatego, że Chińczycy chcą poczekać, czy Trump wygra drugą kadencję.

Z kolei przedstawiciele Białego Domu powiedzieli Reutersowi, że obecnie priorytetem jest podpisanie wstępnej umowy handlowej, którą Trump ma zamiar przedstawić jako sukces podczas kampanii wyborczej w walce o reelekcję.

Według anonimowego amerykańskiego urzędnika po podpisaniu umowy handlowej “pierwszej fazy” Trump ma zamiar skupić się na kwestiach wewnętrznych, zostawiając negocjacje nad szerszym porozumieniem z Chinami najwyższym rangą urzędnikom Białego Domu ds. handlu. Urzędnik zaznaczył, że Trump nie zamierza robić przerwy w negocjacjach nad przyszłą umową “drugie fazy” na czas wyborów.

“Rynek oczekuje, że wstępna umowa handlowa przyniesie spadek napięcia w wojnie handlowej USA-Chiny. Jednakże jeśli nie będziemy mieli do czynienia z pozytywnym zaskoczeniem, nie należy liczyć na znaczne obniżenie obowiązujących ceł” – powiedział Tom Essaye, założyciel The Sevens Report.

Ludowy Bank Chin (PBoC) podał w poniedziałek w corocznym raporcie nt. stabilności finansowej, że oddziaływanie negatywnych czynników ryzyka w chińskiej gospodarce rośnie, a ewentualne problemy będą trudne do wyeliminowania w krótkim okresie.

PBoC dodał, że Chiny mają zamiar kontynuować wdrażanie aktywnej polityki fiskalnej oraz ostrożnej polityki monetarnej.

Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 wzrósł o 0,55 proc., niemiecki DAX zwyżkował o 0,63 proc., francuski CAC 40 poszedł w górę o 0,54 proc., a brytyjski FTSE 100 wzrósł 0,95 proc.

Wybrane dla Ciebie