W wyniku wybuchu w Białymstoku zginęła 10‑latka, rodzice i babcia
W wyniku wybuchu gazu w budynku w Białymstoku zginęły 10-letnia dziewczynka, jej rodzice i babcia – poinformował w poniedziałek rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku podinspektor Tomasz Krupa.
“10-latka, rodzice i starsza kobieta, najprawdopodobniej babcia (…), to były jedyne osoby, które najprawdopodobniej przebywały w domu podczas wybuchu” – powiedział podinspektor Tomasz Krupa. Rzecznik poinformował, że obecnie wykonywane są oględziny ciał osób, które poniosły śmierć w wyniku tego zdarzenia.
W domu, w którym doszło do wybuchu, pracują inspektorzy nadzoru budowlanego. Według straży pożarnej konstrukcja budynku została naruszona. Policjanci czekają na decyzje inspekcji budowlanej, aby wejść do domu i prowadzić dalsze czynności.
Przyczyny wybuchu nie są znane, najprawdopodobniej była to eksplozja gazu. (PAP