PolskaW Kozienicach zmarła pielęgniarka zakażona koronawirusem

W Kozienicach zmarła pielęgniarka zakażona koronawirusem

Zmarła pielęgniarka zakażona koronawirusem. Kobieta pracowała na oddziale zakaźnym w szpitalu w Kozienicach w województwie Mazowieckim.
59-letnia kobieta od kilkunastu dni była hospitalizowana na oddziale wewnętrznym po tym, jak zasłabła, co prawdopodobnie było spowodowane cukrzycą. Według dyrekcji szpitala, pielęgniarce wykonano trzykrotnie test na obecność koronawirusa, jednak dopiero trzeci test dał wynik pozytywny. Kobieta zmarła w poniedziałek (20.04) tuż po przetransportowaniu do szpitala zakaźnego w Warszawie. Po przyjęciu do szpitala była reanimowana, jednak nie udało się jej uratować.

W Kozienicach zmarła pielęgniarka zakażona koronawirusem

W związku z dusznością, która utrzymywała się na podobnym poziomie od kilku dni od piątku do niedzieli, w poniedziałek została podjęta decyzja o przetransportowaniu jej do szpitala jednoimiennego. To co się stało podczas transportu jest dla nas zagadką, ponieważ dostaliśmy wiadomość, że jeszcze w karetce podjęto akcję reanimacyjną, czyli doszło do załamania podczas transportu i po pół godzinie przyszła informacja, że akcja reanimacyjna była nieskuteczna. To dla nas bardzo smutna wiadomość - mówi dr Witold Wrodycki ze Szpitala Powiatowego w Kozienicach.
Wybrane dla Ciebie