Ukrywał się w centrum Warszawy. Policja zatrzymała obywatela Mongolii ściganego czerwoną notą Interpolu
Dzięki skutecznej pracy funkcjonariuszy stołecznego Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób w ręce polskiej policji trafił 50-letni obywatel Mongolii, za którym wystawiono czerwoną notę Interpolu – najwyższy stopień międzynarodowych poszukiwań. Mężczyzna był ścigany przez władze swojego kraju za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą.
Zatrzymany w samym sercu Warszawy
Śledczy od kilku tygodni ustalali, gdzie może przebywać poszukiwany przestępca. Według uzyskanych informacji 50-latek ukrywał się w jednym z mieszkań na warszawskim Śródmieściu. Po dokładnym sprawdzeniu adresu funkcjonariusze po cichu obserwowali teren. W pewnym momencie zauważyli mężczyznę odpowiadającego wizerunkowi osoby poszukiwanej przez Interpol.
Podczas legitymowania okazało się, że mężczyzna posługiwał się fałszywym paszportem mongolskim oraz hiszpańską kartą pobytu. Dokumenty nie posiadały żadnych cech oryginalności – brakowało w nich znaków wodnych, pieczęci i oznaczeń urzędowych. Dane z dokumentów również nie figurowały w policyjnych bazach.
Fałszywe dokumenty i nowe tożsamości
Po chwili zatrzymany przyznał, że podał fałszywe dane. Jak oświadczył, podrobione dokumenty kupił przez Internet, wiedząc, że jest poszukiwany przez mongolskie służby. Podczas przeszukania policjanci znaleźli przy nim karty bankomatowe niewiadomego pochodzenia, a w jego mieszkaniu — nieaktualne polskie karty pobytu czasowego.
50-latek został natychmiast zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, skąd przewieziono go do prokuratury. Tam rozpoczęto procedurę mającą na celu jego ekstradycję do Mongolii.
Kim jest mężczyzna poszukiwany przez Interpol?
Według ustaleń zagranicznych organów ścigania, zatrzymany miał stać na czele zorganizowanej grupy przestępczej działającej na terenie Mongolii, zajmującej się poważnymi przestępstwami gospodarczymi i wymuszeniami. Został objęty tzw. czerwoną notą Interpolu, co oznacza, że jest uznawany za osobę niebezpieczną i poszukiwaną w celu aresztowania i ekstradycji.
Skuteczna współpraca służb
Jak podkreślają funkcjonariusze, zatrzymanie było możliwe dzięki współpracy polskiej policji z Biurem Interpolu w Mongolii oraz skutecznej analizie informacji o pobycie mężczyzny w Warszawie.
– Każda czerwona nota to sprawa najwyższej wagi. Wymaga dyskrecji, koordynacji i pełnego zaangażowania wszystkich służb. Dzięki sprawnej pracy operacyjnej udało się wyeliminować z naszego terytorium osobę, która próbowała ukryć się przed wymiarem sprawiedliwości – podkreślają stołeczni policjanci.
Zatrzymany oczekuje obecnie na decyzję sądu w sprawie jego przekazania władzom Mongolii.