Ukradli 8 milionów złotych – Grzegorz Ł., pomysłodawca kradzieży usłyszał zarzuty
Grzegorz Ł., podejrzany w sprawie tzw. “skoku stulecia” usłyszał zarzuty. Mężczyzna miał byc pomysłodawcą i “mózgiem” akcji kradzieży ponad 8 milionów złotych z samochodu konwojenta w Swarzędzu pod Poznaniem. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.
Zuchwała kradzież nazywana jest “skokiem stulecia”. Jak wynika z ustaleń śledczych, na początku kwietnia 2015 roku, jeden z podejrzanych w sprawie, Krzysztof W. zatrudnił się pod fałszywym nazwiskiem w firmie ochroniarskiej zajmującej się m.in. konwojowaniem pieniędzy na zlecenie banków. Wiceprezesem firmy był Grzegorz Ł.
Krzysztof W. nazywany “fałszywym konwojentem”, przez kilka miesięcy wykonywał swoje obowiązki wynikające z zatrudnienia. 10 lipca 2015 roku, będąc kierowcą konwoju przewożącego gotówkę do bankomatów, odjechał samochodem, tzw. “bankowozem” w umówione miejsce do lasu, gdzie jeden ze wspólników czekał na niego z innym pojazdem. Razem przerzucili gotówkę, ponad 8 milionów złotych, do samochodu i odjechali.
Bankowóz został dokładnie wyczyszczony ze wszelkich śladów mogących pomóc w ustaleniu sprawcy.
W śledztwie nadzorowanym przez Prokuraturę Okręgową w Poznaniu ustalono osoby mające związek z zuchwałą kradzieżą. Akt oskarżenia skierowano przeciw sześciu osobom, które usłyszały już wyroki w sprawie, jednak są one nadal nieprawomocne.
Przez cały czas poszukiwany był jednak Grzegorz Ł., uznany za pomysłodawcę i osobę kierującą całą akcją. Mężczyzna ukrywał się przed organami ścigania poza granicami Polski. Miejsce jego przebywania ustalili tzw. “Łowcy Głów” z Poznania. Mężczyzna został zatrzymany 16 listopada 2017 roku na terytorium Ukrainy. W wyniku procedury ekstradycyjnej, 10 października 2018 roku został wydany stronie polskiej.
Grzegorz Ł. został przewieziony do Poznania, gdzie przesłuchano go w Prokuraturze Okręgowej. Mężczyzna usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie mającej na celu popełnienia przestępstwa oraz przywłaszczenia wspólnie i w porozumieniu z ustalonymi osobami pieniędzy w kwocie ponad 8 milionów zł – co stanowi mienie znacznej wartości.
Podczas przesłuchania podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i odmówił składania zeznań.
Prokuratura rozważa skierowanie wniosku o tymczasowy areszt dla podejrzanego.
Za zarzucane mu czyny Grzegorzowi Ł. grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.