PolskaTrzymiesięczny Filip nie żyje. Partnera jego matki denerwował płacz dziecka

Trzymiesięczny Filip nie żyje. Partnera jego matki denerwował płacz dziecka

Miał liczne obrażenia głowy, ślady podduszania, siniaki i obrażenia wewnętrzne, tak śledczy opisują stan trzymiesięcznego Filipka z Nowego Dworu Mazowieckiego. Chłopiec został śmiertelnie pobity przez partnera jego matki, dlatego, że płakał.

Trzymiesięczny Filip nie żyje. Partnera jego matki denerwował płacz dziecka

Monika C. mieszka w jednym z bloków w Nowym Dworze Mazowieckim. Pod koniec ubiegłego roku sprowadził się do niej Łukasz R. Na początku miał jedynie wynajmować pokój. Ale kobieta związała się z mężczyzną bliżej. Doszło nawet do zaręczyn. Jednak, jak mówią sąsiedzi, od początku był to niezwykle burzliwy związek.

– W tym domu notorycznie dochodziło do awantur. Do tego pijaństwo – wskazuje jedna z sąsiadek.

Monika C. zaszła w ciążę. Jednak nic to nie zmieniło.

– Dalej chodziła pod sklep. Nawet nie ukrywała tego, że spożywa alkohol – podkreśla sąsiadka.

– Jak już naprawdę było słychać krzyki, to zamykali balkon i okna. Taki był z niego furiat – dodaje inna sąsiadka.

– On od zawsze miał coś z głową nie tak. Potrafił wyskoczyć z bronią. Potem okazało się, że to nie była prawdziwa broń. Normalnym człowiekiem to on nie był, zawsze zgrywał cwaniaka – słyszymy.

W lipcu urodził się Filipek, to też nie spowodowało zmiany zachowania partnerów, agresja wręcz narastała.

– Było słychać krzyki: ”Nie bij mnie, zostaw” – przywołuje jedna z sąsiadek.

– Ona od dwóch miesięcy chodziła w czapce, bo tak jej włosy powyrywał, że się wstydziła. Do tego, to dziecko non-stop płakało. Nawet jak przechodziła przez podwórko, to płakało. Ona krzyczała do niego: „Czego, k…, płaczesz. Zaraz ci dam do wypicia”. Normalnie przy ludziach – dodaje inna kobieta.

Monika C. miała nie karmić dziecka mlekiem.

– Rozcieńczała mu coś z wodą. Nie mieli pieniędzy na mleko. Wszystko szło na wódkę. Kilka dni temu widziałam, jak szli pijani. On prowadził wózek, ona szła. Dosłownie się zataczała. Żebym nie jechała samochodem z dziećmi, to bym się zatrzymała, zadzwoniła na policję i to zgłosiła – słyszymy.

Zarówno matka dziecka, jak i konkubent byli dobrze znani nowodworskiej prokuraturze i policji.

– Szczególnie mężczyzna, który był w przeszłości wielokrotnie karany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, a także za przestępstwo rozboju – mówi Marcin Saduś z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

– Prowadzone były również postępowania dotyczące zdarzeń pomiędzy podejrzanym, a podejrzaną, mające również związek ze znęcaniem się. Niemniej, te zdarzenia miały miejsce w czasie, kiedy nie było na świecie Filipa – dodaje Saduś.

Z relacji sąsiadów wynika, że Łukasz R. miał założoną Niebieską Kartę.

– Ludzie z całego bloku, i nie tylko, zgłaszali, do jakich tam dochodzi sytuacji, ale nigdy nikt z opieki tam nie przyszedł, nie sprawdził. Opieka bardzo dobrze wiedziała, co się tam dzieje, ale nikt nie reagował – słyszymy od sąsiadek, które podkreślają: Tam nie było jednego, dwóch donosów. Tam w ciągu tygodnia było ich kilka. Oni żyli z pieniędzy z pomocy społecznej.

– My tak naprawdę zajęliśmy się rodziną pod koniec sierpnia tego roku – twierdzi Elżbieta Mikiel, dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Nowym Dworze Mazowieckim.

– Pani złożyła u nas wniosek o udzielenie pomocy finansowej. We wniosku określiła się jako samotna matka wychowująca dziecko. W trakcie wywiadu pracownik ustalił, że pani jeden z pokojów odstąpiła znajomemu, który jest osobą bezdomną, ale prowadzi osobne gospodarstwo domowe. Została udzielona pomoc finansowa i matka została objęta wsparciem asystenta rodziny.

Dyrektor Mikiel twierdzi, że pracownicy OPS nie zauważyli niczego niepokojącego.

– W mieszkaniu zawsze był porządek, dziecko było zabezpieczone. Mama zawsze była trzeźwa. Nigdy nie zgłaszała problemu z lokatorem. Teraz okazuje się, że to był partner.

Rozmawialiśmy z krewną Łukasza R., która mówi, że wiedziała o problemach jego i jego partnerki.

– Nie wierzę w to, że on to zrobił, nie mogę w to uwierzyć i wiem, że kiedyś prawda wyjdzie na jaw. Jedyny jego błąd jest taki, że nie powinien tam przebywać. Ona chodziła do sklepu i sama kupowała. Alkohol robi swoje. On miał wybór, mógł odejść od niej i nie patrzeć na to.

Jak to możliwe, że pracownicy pomocy społecznej nie zauważyli, że Monika C. jest w związku z Łukaszem R.?

– Jeżeli klientka twierdzi, że jest samotną matką, a tylko wynajmuje pokój, to przepraszam, ale nie mamy kamer w mieszkaniu – nie jesteśmy z tymi ludźmi, żeby naocznie można było coś zaobserwować. Wierzymy na słowo – twierdzi Elżbieta Mikiel.

A jak ośrodek tłumaczy informacje o zgłaszanym pijaństwie i awanturach, o których mówią sąsiedzi pary?

– Nikt z sąsiadów nie zgłaszał, że jest taka sytuacja. Nie mieliśmy żadnego zgłoszenia – podkreśla Mikiel.

Tymczasem krewna Łukasza R. zdecydowanie podważa wersję przedstawioną przez Ośrodek Pomocy Społecznej. Twierdzi, że nie jest możliwe, żeby pracownicy tej instytucji nie wiedzieli, co naprawdę dzieje się w domu Moniki C.

– Akurat wtedy, kiedy miała przyjść do nich, była trzeźwa. Przecież opieka zawsze mówi, kiedy ma przyjść. Zresztą, jak nie mogli się z nią skontaktować, kontaktowali się ze mną, jako z najbliższą osobą. Ja też ją informowałam, że ma przyjść opieka społeczna, bo się nie może dodzwonić. Ale bardzo często nie otwierała drzwi. Przecież mają to wpisane w papierach. W ogóle się zastanawiałam, czemu ją ze szpitala wypuścili z dzieckiem. W papierach jest napisane: „Dziecko alkoholiczki, z syndromem alkoholika”.

Sytuacja jest tym bardziej dziwna, że kobieta miała już jedno dziecko, które po jej problemach z alkoholem, trafiło do rodziny zastępczej.

– Kuratora ta pani miała dużo wcześniej, kiedy wychowywała sama, jedno, starsze dziecko, które zostało umieszczone w rodzinie zastępczej, spokrewnionej, u dziadków – przyznaje Mikiel.

– Ani Sąd Rejonowy w Legionowie, ani Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim nie posiadały informacji o tym, że Monika C. urodziła kolejne dziecko. Wydaje się, że w tego typu sytuacji uzasadnionym byłoby przekazanie informacji, że mamy kolejną ciążę i kolejne dziecko. Tak, aby to dziecko ewentualnie otoczyć opieką – uważa Marcin Łochowski, rzecznik Sądu Okręgowego Warszawa-Praga.

– Zawiniła jedynie opieka, nie zrobili kompletnie nic. To dziecko prawdopodobnie od urodzenia było maltretowane – przekonuje sąsiadka pary.

– Zarówno kobieta, jak i mężczyzna podczas przesłuchania w nowodworskiej prokuraturze nie przyznali się do popełniania zarzucanych im czynów. Składali wyjaśnienia, w których przedstawiali swoją wersję przebiegu tego zdarzenia. Niemniej, nie pokrywa się ona z ustaleniami śledczych, wynikającymi z innych dowodów – mówi Marcin Saduś.

Czy matka mogła nie wiedzieć, co dzieje się z dzieckiem przez ostatnie trzy miesiące?

– W naszej ocenie jest to niemożliwe – podkreśla Saduś.

Wybrane dla Ciebie

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez iPolska24, Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz Zaufanych Partnerów WP (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody iPolska24, Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz Zaufani Partnerzy WP będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych iPolska24 może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz Zaufanych Partnerów WP są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz Zaufani Partnerzy WP mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz Zaufani Partnerzy WP również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes iPolska24, Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce WP, z których WP może przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów IAB i Zaufanych Partnerów WP z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności iPolska24.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności iPolska24.