ŚwiatTrump walczy o cięcia w pomocy zagranicznej. Spór trafia do Sądu Najwyższego

Trump walczy o cięcia w pomocy zagranicznej. Spór trafia do Sądu Najwyższego

Administracja Donalda Trumpa zwróciła się do Sądu Najwyższego USA o zgodę na wstrzymanie wypłaty ponad 4 miliardów dolarów przeznaczonych na pomoc zagraniczną. To kolejny etap batalii prawnej o fundusze, które Kongres wcześniej przyznał na programy wspierające demokrację, misje pokojowe i działania rozwojowe.

trump
trump
Źródło zdjęć: © ipolska24.pl

Spór o władzę

W ubiegłym tygodniu sąd federalny orzekł, że rząd ma obowiązek wydania pieniędzy zgodnie z decyzją Kongresu. Sąd apelacyjny podtrzymał ten wyrok, odrzucając wniosek administracji o jego wstrzymanie. Teraz to Sąd Najwyższy musi zdecydować, czy Trump będzie mógł zatrzymać miliardy dolarów już przydzielone beneficjentom.

Prokurator generalny D. John Sauer argumentował w piśmie procesowym, że decyzja sądu niższej instancji "zagraża równowadze władzy" i uniemożliwia prezydentowi skuteczne prowadzenie polityki zagranicznej. – Prezydent nie może mówić jednym głosem w kontaktach z Kongresem i na arenie międzynarodowej, jeśli sąd zmusza go do działań sprzecznych z jego celami – napisał Sauer.

Kontrowersyjne narzędzie prawne

Trump, od momentu powrotu do Białego Domu, konsekwentnie ogranicza pomoc zagraniczną, którą uważa za marnotrawstwo środków. Aby odzyskać fundusze, powołał się na rzadko stosowany mechanizm tzw. "kieszonkowego odwołania" przewidzianego w ustawie o kontroli konfiskaty. Pozwala on prezydentowi wnioskować o anulowanie wydatków zatwierdzonych przez Kongres.

28 sierpnia Trump poinformował Izbę Reprezentantów, że nie wyda miliardów dolarów z tegorocznego budżetu. Chodzi m.in. o 3 mld dolarów dla USAID, a także środki dla Departamentu Stanu i programów międzynarodowych.

Pierwszy taki przypadek od dekad

Według ekspertów to pierwszy raz od niemal pół wieku, gdy prezydent USA jednostronnie próbuje odzyskać tak duże środki w ten sposób. Decyzja wywołała falę pozwów ze strony organizacji pomocowych i firm korzystających z grantów.

Administracja zapowiedziała, że planuje podobne działania wobec kolejnych 6,5 mld dolarów.

Co zdecyduje Sąd Najwyższy?

To nie pierwszy spór Trumpa o pomoc zagraniczną w najwyższym organie sądowniczym USA. W marcu sędziowie stosunkiem głosów 5:4 odrzucili wniosek o zamrożenie 2 mld dolarów, które rząd chciał wstrzymać.

Tym razem stawka jest jeszcze większa – i decyzja Sądu Najwyższego może przesądzić o tym, czy prezydent będzie miał realne narzędzie do blokowania wydatków, które Kongres już zatwierdził.

Wybrane dla Ciebie