ŚwiatTrump każe zburzyć Wschodnie Skrzydło Białego Domu. Powstanie sala balowa za 250 mln dolarów

Trump każe zburzyć Wschodnie Skrzydło Białego Domu. Powstanie sala balowa za 250 mln dolarów

W Białym Domu rozpoczęła się rozbiórka Wschodniego Skrzydła – części rezydencji prezydenckiej, w której od ponad wieku mieściły się m.in. biura Pierwszej Damy. Donald Trump ogłosił, że historyczna konstrukcja musi ustąpić miejsca nowej sali balowej wartej 250 mln dolarów.

Bialy dom
Bialy dom
Źródło zdjęć: © wikipedia | redakcja ipolska24.pl

Prace ruszyły w poniedziałek i – jak podają amerykańskie media – do końca tygodnia całe skrzydło zostanie zburzone. To znaczące rozszerzenie projektu zapowiedzianego latem. Trump wcześniej zapewniał, że budowa sali balowej nie naruszy istniejącego budynku.

– Myślę, że byliśmy bardziej transparentni niż ktokolwiek inny – mówił prezydent w rozmowie z dziennikarzami, odpierając zarzuty o brak przejrzystości.

Decyzja wywołała jednak falę krytyki. Konserwatorzy zabytków i opozycja wskazują, że choć Biały Dom nie podlega federalnym przepisom ochrony dziedzictwa, podobne projekty powinny przechodzić publiczne konsultacje. – Byłabym zaskoczona, gdyby taka procedura nie była stosowana w Białym Domu – podkreśliła prof. Priya Jain ze Stowarzyszenia Historyków Architektury.

Wschodnie Skrzydło powstało w 1902 roku, a ostatnia modernizacja miała miejsce w czasie II wojny światowej. Trump uzasadnia wyburzenie potrzebą "unowocześnienia obiektu i poprawy bezpieczeństwa". Zapewnia, że finansowanie inwestycji pochodzi od niego samego i "kilku zaprzyjaźnionych darczyńców", a w proces zaangażowano także wojsko.

National Trust for Historic Preservation zaapelował do administracji o wstrzymanie rozbiórki, przypominając, że Biały Dom to narodowy symbol. Krytyczna wobec projektu była również Hillary Clinton, która w mediach społecznościowych napisała: – Biały Dom nie jest domem Trumpa, a on go niszczy.

Trump, broniąc planów, stwierdził, że Wschodnie Skrzydło "nigdy nie było czymś wielkim" i zmiany były potrzebne "od co najmniej 150 lat".

Nowa sala balowa ma stać się wizytówką Białego Domu w czasie uroczystości i wydarzeń państwowych.

Wybrane dla Ciebie