PolskaToksyczny ślad mafii śmieciowej – kolejne składowiska odpadów niebezpiecznych odkryte w trzech województwach

Toksyczny ślad mafii śmieciowej – kolejne składowiska odpadów niebezpiecznych odkryte w trzech województwach

Policjanci z Mazowsza, wspólnie z inspektorami ochrony środowiska, ujawnili kolejne miejsca nielegalnego deponowania odpadów, w tym substancji rakotwórczych i szkodliwych dla rozrodczości. Odkrycia dokonano w województwach wielkopolskim, dolnośląskim i lubuskim. To kolejny etap wieloletniego śledztwa przeciwko zorganizowanym grupom przestępczym zajmującym się przestępstwami środowiskowymi na ogromną skalę.

policja
policja
Źródło zdjęć: © policja | redakcja ipolska24.pl

Śledztwo prowadzone przez Wydział do Walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Radomiu pod nadzorem Prokuratury Krajowej trwa od 2021 roku. Przestępczy proceder opierał się na działalności fikcyjnych spółek, które zamiast legalnego przetwarzania odpadów – w tym niebezpiecznych – zakopywały je lub składowały w miejscach do tego nieprzeznaczonych. W grę wchodziły również fałszywe dokumenty i przestępstwa skarbowe.

Podczas ostatnich działań funkcjonariusze natrafili m.in. na betonowy bunkier wypełniony 106 pojemnikami typu mauser (1000 litrów każdy) oraz beczkami z toksycznymi substancjami. Na terenach rekultywacji i w jednym z zakładów uczestniczących w procederze wykopano dziesiątki dołów, w których znajdowały się zmieszane odpady z przemysłu motoryzacyjnego, lakierniczego, farbiarskiego, elektrośmieci, zużyte opony, a także odpady po obróbce węgla i ropy.

Biegli potwierdzili, że ujawnione substancje mają właściwości rakotwórcze i mogą powodować trwałe szkody w środowisku. Co gorsza, były składowane tuż pod powierzchnią ziemi, bez izolacji zabezpieczającej, co stwarza realne ryzyko przenikania toksyn do gleby i wód gruntowych.

Śledczy podkreślają, że skala procederu jest ogromna – a odkryte miejsca to jedynie część działalności tzw. mafii śmieciowej. Prezes jednej z zamieszanych spółek usłyszał zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, nielegalnego gospodarowania odpadami i poświadczania nieprawdy. On oraz kilku jego współpracowników trafili do tymczasowego aresztu.

Śledztwo nadal trwa, a policja i prokuratura zapowiadają kolejne działania, które mogą ujawnić następne toksyczne składowiska zagrażające ludziom i środowisku.

Wybrane dla Ciebie