Szpital we Włocławku zamyka chirurgię dziecięcą. “Liczba specjalistów na rynku bardzo maleje”
Brak kadry lekarskiej przyczyną zamknięcia oddziału chirurgii dziecięcej w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym im. ks. Jerzego Popiełuszki we Włocławku. Działanie oddziału zawieszono cztery miesiące temu, a teraz dyrekcja zdecydowała się zamknąć go definitywnie. Poważne przypadki, które normalnie byłyby leczone we Włocławku, teraz będą kierowane do Bydgoszczy lub Torunia. (http://www.tvn24.pl)
Oddział chirurgii dziecięcej – całodobowy – który funkcjonował tu jeszcze cztery miesiące temu z końcem września nie tyle zawiesił, co zakończył swoją działalność. Powodem tego był brak możliwości pozyskania kadry lekarskiej, która całodobowo mogłaby w tym oddziale funkcjonować - tłumaczy Karolina Welka, dyrektor placówki.
Na oddział średnio trafiało około czterech pacjentów dziennie. Teraz mniej poważne przypadki trafią do poradni szpitalnej lub oddziału chirurgii dziecięcej jednego dnia – rano pacjent będzie przyjmowany, a po południu wypisany. Ten ostatni oddział powstał, by choć częściowo wypełnić dziurę po zamykanym oddziale.