Są efekty nacisków resortu zdrowia na policję ws. egzekwowania wymogu noszenia maseczek. W Łodzi posypały się mandaty
Zgodnie z zapowiedziami ministra zdrowia policja wróciła do egzekwowania rygorów sanitarnych związanych z pandemią koronawirusa. Chodzi przede wszystkim o obowiązek noszenia maseczki w przestrzeniach zamkniętych, takich jak na przykład centra handlowe, które – w razie lockdownu – jako pierwsze odczują finansowe konsekwencje obecnej niefrasobliwości części swoich klientów.
Funkcjonariusze z Łodzi przeprowadzili kontrolę w Manufakturze, jednej z największych galerii handlowych w mieście. Kontrola zaowocowała pouczeniami, a w wielu przypadkach również mandatami. O ile bowiem część klientów brak maseczek tłumaczy roztargnieniem, nie brakuje takich, którzy obowiązek ich noszenia traktują jak zamach na swoją osobistą wolność.
Policja zapewnia, że karani są przede wszystkim ci ostatni, zaś ci pierwsi – jak podkreśla rzeczniczka Manufaktury – mogą wyposażyć się w maseczkę w punkcie informacyjnym na terenie centrum. Dodatkowo, nie opuszczając go, można się też od ręki zaszczepić, i to aż w trzech punktach,