Prokuratorzy z Gdańska wystąpili o monitoring okolicy Pałacu Prezydenckiego w Warszawie. Stefan W. miał próbować tam wtargnąć
Prokuratorzy z Gdańska chcą uzyskać monitoring z okolicy Pałacu Prezydenckiego w Warszawie. Podejrzany o zabójstwo prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza miał zeznać, że tuż po opuszczeniu zakładu karnego udał się do stolicy, gdzie miał próbować dostać się do rezydencji Andrzeja Dudy.
Mamy informacje, że podejrzany był pod pałacem prezydenta, dlatego takie działania prokuratura podejmujemy - wyjaśniła Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy Błażej Spychalski zapowiedział, że przychyli się do prośby prokuratury i nagrania zostaną przekazane. Zaprzeczył jednak, jakoby taka próba wtargnięcia została odnotowana przez funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa.
Stefan W., podejrzany o zabójstwo Pawła Adamowicza, 8 grudniu 2018 r. opuścił zakład karny, w którym odsiadywał karę 5,5 roku więzienia za cztery napady na banki.
Paweł Adamowicz zmarł w poniedziałek (14.01) na skutek obrażeń doznanych od ataku nożem podczas finału WOŚP w Gdańsku.
