Pożar w porcie w Kołobrzegu. Zawaliła się jedna z hal
W poniedziałek w porcie w Kołobrzegu wybuchł pożar. Płonęła jedna z hal. Nikt nie został ranny. Ogień pojawił się w hali stoczni remontowej. Gdy strażacy przybyli na miejsce, blaszana hala była już cała w ogniu.
Przechowywano w niej łodzie i wyposażenie do nich, a także środki konserwujące. Wewnątrz znajdowały się między innymi łodzie i środki konserwujące. W czasie pożaru hala zawaliła się, przeprowadzono jej rozbiórkę.
Akcja gaśnicza trwała ponad 3,5 godziny. Na miejscu pracowało 14 zastępów straży pożarnej. – W kulminacyjnym momencie w akcji gaszenia pożaru pracowało 14 zastępów straży pożarnej, czyli 49 strażaków. Pożar jest już zlokalizowany, trwa dogaszanie oraz działania polegające na rozbiórce obiektu, ponieważ ten zawalił się do środka. Przeszukujemy go też pod kątem znalezienia ewentualnych zarzewi ognia, by ten nie rozprzestrzenił się ponownie – przed godziną 19 przekazał starszy kapitan Krzysztof Azierski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kołobrzegu.