SportPoszedł w góry wraz z psem, po czym wezwał pomoc. Trudne chwile Artura Szpilki w Karkonoszach

Poszedł w góry wraz z psem, po czym wezwał pomoc. Trudne chwile Artura Szpilki w Karkonoszach

Bokser Artur Szpilka, pomimo obowiązujących ostrzeżeń i apeli ratowników o ostrożność, wybrał się w góry ze swoim psem Pumbą. Kiedy pogoda się pogorszyła, trafili do schroniska pod Śnieżką. Szpilka wezwał na pomoc ratowników GOPR, którzy zwieźli go razem z psem. 

Poszedł w góry wraz z psem, po czym wezwał pomoc. Trudne chwile Artura Szpilki w Karkonoszach

Podejmując działania, nie patrzyliśmy na to, kto to jest. My działamy po to, żeby pomóc człowiekowi i jego pupilowi. Za każdym razem powtarzamy, jeśli chcemy wyjść w góry, przygotujmy się do tego świadomie i zabierzmy odpowiedni sprzęt. Są takie dni, że lepiej nie wychodzić, bo nawet najlepszy, najtwardszy człowiek może nie dać rady - powiedział naczelnik grupy karkonoskiej GOPR Sławomir Czubak.
Wybrane dla Ciebie