BiznesPolski rynek stomatologiczny konsoliduje się. Silniejsze marki przyciągają więcej pacjentów

Polski rynek stomatologiczny konsoliduje się. Silniejsze marki przyciągają więcej pacjentów

Zdecydowana większość pacjentów korzysta z usług prywatnych gabinetów stomatologicznych. Obok wysokiej jakości i profesjonalizmu, coraz częściej liczy się również zaufanie do lekarzy i poczucie komfortu w gabinecie. Nowe technologie pozwalają skrócić czas leczenia i zwizualizować pacjentowi efekt końcowy, dzięki czemu w czasie całego procesu leczenia czuje się bezpieczniej. 

Polski rynek stomatologiczny konsoliduje się. Silniejsze marki przyciągają więcej pacjentów

Placówki konsolidują się, dołączając do większych podmiotów, aby mieć środki na inwestycje w innowacje oraz sprostać rosnącej konkurencji. Na pozycję lidera wysunęła się sieć Medicover Stomatologia, do której niedawno dołączyła jedna z najlepszych klinik na Śląsku.

– W ostatnich trzech latach spółka Medicover Stomatologia urosła trzykrotnie dzięki nowym otwarciom i polityce akwizycyjnej. Z pewnością będziemy to kontynuować. Obecnie mamy 118 gabinetów dentystycznych w 27 lokalizacjach. Będziemy inwestować w kolejne kliniki, bo chcemy być niekwestionowanym liderem na rynku usług stomatologicznych w Polsce – liderem, który wyznacza nowe trendy, edukuje i wsłuchuje się w potrzeby pacjentów. Ważna jest nie tylko jakość medyczna, lecz także kompetencje komunikacyjne całego zespołu – żeby lekarz, asystentka czy recepcjonistka wiedzieli, jak zaangażować pacjenta w proces leczenia – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Wioletta Januszczyk, dyrektor zarządzająca Medicover Stomatologia.

Stomatologia pozostaje jedyną gałęzią medycyny, z usług której pacjenci najczęściej korzystają prywatnie. Z badań CBOS wynika, że w I połowie 2018 roku 53 proc. Polaków przynajmniej raz odwiedziło dentystę, a zdecydowana większość (82 proc.) wybrała usługi prywatnej kliniki stomatologicznej. Raptem co trzeci Polak decyduje się na korzystanie z usług refundowanych w ramach NFZ. Publiczna stomatologia przegrywa konkurencję z powodu niedofinansowania, bo wydatki na nią stanowią zaledwie ok. 2,5 proc. całego budżetu NFZ.

O przewadze prywatnych gabinetów decyduje profesjonalizm, wysoka jakość usług i wyposażenie gabinetów w nowoczesny sprzęt. Pacjenci coraz częściej szukają również wartości dodanej. Liczy się dla nich zaufanie do lekarza, poczucie komfortu i bezpieczeństwa, ponieważ dla wielu osób wizyta u dentysty kojarzy się z bólem i stresem.

– Pacjenci chcą bezkompromisowej jakości medycznej oraz gwarancji bezpieczeństwa leczenia i wiedzy o tym, co się z nimi dzieje. Poprzez bezpieczeństwo mam na myśli przewidywalność procesu leczenia – co się dzieje na danej wizycie i co będzie się dziać na kolejnych. Nowe technologie bardzo pomagają nam w tym, żeby zwizualizować pacjentowi proces leczenia i efekt końcowy. Dlatego decydując się na współpracę z nowymi placówkami, bierzemy pod uwagę kompetencje ludzi, którzy w nich pracują. Ważne są dla nas nie tylko twarde, lecz także miękkie kompetencje, umiejętność komunikacji z pacjentem, umiejętność indywidualnego podejścia do każdego pacjenta – podkreśla Wioletta Januszczyk.

Ze względu na rosnącą konkurencję oraz fakt, że pacjenci oczekują wysokiej jakości usług niezależnie od miejsca ich świadczenia, rynek stomatologiczny od kilku lat jest w trakcie konsolidacji. Mniejsze podmioty dołączają do większych sieci, aby móc lepiej odpowiadać na oczekiwania pacjentów.

Konsolidacja to trend, który występuje nie tylko na polskim rynku, lecz także w całej Europie. Umożliwia budowanie dużej, silnej marki, która budzi zaufanie klientów i świadczy usługi takiej samej jakości – niezależnie od terminu wizyty czy lokalizacji placówki, którą odwiedza pacjent. Duże podmioty mają też środki na inwestycje i wdrażanie innowacji.

 Skupiamy się na partnerach, którzy mają przynajmniej 4–6 gabinetów dentystycznych, z pełną diagnostyką, która umożliwia przygotowanie planu leczenia. Zależy nam na kompleksowości dostarczanych usług pod jednym dachem. Z drugiej strony, ważne są również nowe technologie, dzięki którym pacjent wie dokładnie, jak będzie wyglądał proces leczenia, a wizyty są krótsze i bardziej komfortowe – mówi Wioletta Januszczyk.

Do sieci Medicover Stomatologia dołączyła niedawno katowicka klinika Śmigiel Implant Master Clinic. Placówka jako jedyna na Śląsku otrzymała certyfikat jakości Blanx, umożliwia wykonanie wszystkich badań radiologicznych na miejscu – od małego zdjęcia zębowego po tomografię stożkową – i jest wyposażona w najnowszy sprzęt, jak skanery wewnątrzustne, mikroskop stomatologiczny czy radiowizjografia cyfrowa.

 Śmigiel Implant Master Clinic jest placówką, która świetnie się wpisuje w nasze podejście i strategię akwizycyjną na polskim rynku. Decydując się na współpracę, przede wszystkim patrzyliśmy na lekarzy, którzy tworzą tę placówkę, i ich bardzo wysokie kompetencje, a także na wykorzystanie nowych technologii. Dodatkowo, kompetencje lekarzy w zakresie implantologii, implantoprotetyki i stomatologii estetycznej mamy nadzieję powielić w innych placówkach Medicover Stomatologia – mówi Wioletta Januszczyk.

 Specjalizujemy się w kompleksowym leczeniu. Współpracujemy z osteopatą, fizjoterapeutami, w leczenie pacjentów zaangażowanych jest wielu specjalistów: periodontolog, wykwalifikowana higienistka. Generalnie jesteśmy nastawieni na poszukiwanie przyczyn choroby. Może ich być wiele, stąd nie możemy się skupiać tylko na jednym obszarze. Potrzebujemy więc pomocy innych lekarzy, którzy nas wesprą i dzięki temu budujemy plany leczenia, które są przewidywalne i pozwalają odetchnąć pacjentom – dodaje Barbara Urbanowicz-Śmigiel, założycielka kliniki Śmigiel Implant Master Clinic.

Jak podkreśla, dołączając do większej sieci, prywatne gabinety stają się częścią silnego brandu o ugruntowanej pozycji, zyskują dostęp do know-how i nie muszą się martwić o aspekty związane z zarządzaniem, marketingiem czy pozyskiwaniem funduszy na inwestycje.

– Cieszę się, że z moich barków zostanie zdjęta część administracyjna. Każdy lekarz najlepiej czuje się z pacjentem, z zespołem, a sprawy administracyjne są trudne i czasochłonne. Myślę, że obie strony będą czerpały z tego korzyści – mówi dr Barbara Urbanowicz-Śmigiel.

 Dla nas to duży komfort, bo możemy skupić się na tym, co robimy najlepiej, czyli na pracy lekarza, a niekoniecznie na roli menadżera, kierownika i dyrektora firmy. Z kolei wartość, jaką wniesiemy do Medicover, jako profesjonalny team, pozwoli szybciej stawiać kroki milowe w rozwoju – dodaje dr Tomasz Śmigiel.

rynek stomatologicznystomatostomatolo
Wybrane dla Ciebie