Polska administracja szybko się cyfryzuje, jednak brakuje rozwiązań wpisujących się w trend e‑demokracji. Na wybory przez internet Polska nie jest jeszcze gotowa
W obszarze cyfrowych usług publicznych Polska zajmuje dopiero 24. miejsce na 28 europejskich krajów. Choć blisko 90 proc. polskich przedsiębiorstw przynajmniej raz skorzystało z e-administracji, a podobna grupa użytkowników e-administracji pozytywnie ocenia załatwianie spraw przez internet, w kwestii wykorzystania e-usług w sektorze publicznym mamy wiele do nadrobienia. Brakuje rozwiązań wpisujących się w trend e-demokracji, problemem jest też przekazywanie cyfrowych danych miedzy urzędami. Na e-wybory Polska nie jest jeszcze gotowa – ocenia Michał Boni, były minister cyfryzacji.
Z raportu DESI 2018 („The Digital Economy and Society Index”), w którym oceniany jest postęp cyfrowy w 28 krajach UE wynika, że w obszarze cyfrowych usług publicznych Polska zajmuje dopiero 24. miejsce. Za nami są tylko Grecja, Węgry i Rumunia. Choć sytuacja dynamicznie się zmienia, pojawia się coraz więcej e-rozwiązań, to wciąż nie są jeszcze ze sobą spójnie połączone. Brakuje skoordynowanego przepływu danych pomiędzy różnymi instytucjami – systemy i rejestry wzajemnie się nie widzą. Te same informacje są gromadzone równolegle i powielane, dane nie są ponownie wykorzystywane, co stanowi ograniczenie dla biznesu.
Z danych resortu przedsiębiorczości i technologii z początku roku wynika, że z Profilu Zaufanego korzysta obecnie 2,6 mln osób, czyli ponad osiem razy więcej niż jeszcze trzy lata temu. W 2018 roku złożono przez internet ok. 2,5 mln wniosków w programach Rodzina 500+ i Dobry Start. Do urzędów tą samą drogą trafiło 170 tys. wniosków o wydanie dowodu osobistego. Od 1 czerwca 2018 roku – czyli od dnia uruchomienia e-usługi – rodzice zgłosili online narodziny ponad 27 tys. dzieci. Blisko 40 tys. osób zameldowało się w nowym miejscu zamieszkania online, Polacy złożyli też prawie 35 tys. wniosków o odpis aktów stanu cywilnego.
Jednymi z najbardziej popularnych e-usług są możliwość sprawdzenia online historii pojazdu oraz liczby punktów karnych. Polacy skorzystali z nich niemal 60 mln razy. Wszystkie badania i statystyki jasno wskazują, że zapotrzebowanie na cyfrowe usługi administracji jest ogromne, ta jednak nie zawsze potrafi nadążyć za potrzebami. W części samorządów wprowadzane są możliwości wymiany informacji z obywatelami – portale, na których mieszkańcy mogą zgłaszać istotne problemy. Takiego rozwiązania brakuje jednak na szczeblu krajowym, a tylko komunikacja pozwala odpowiedzieć na realne potrzeby.
Ograniczenia polskiej e-administracji sprawiają, że zapowiadana od lat możliwość głosowania online jest na razie kwestią przyszłości. Dla porównania w Estonii w tegorocznych wyborach parlamentarnych aż 44 proc. głosów zostało oddanych przez internet. System i-voting jest nie tylko wygodny, lecz także bezpieczny – pozwala się upewnić, czy oddany głos rzeczywiście trafił do bazy i został policzony. W ten sposób można sprawdzić, czy system nie został zainfekowany szkodliwym oprogramowaniem. Bezpieczeństwo jest kluczowe, bo ryzyko cyberataków jest bardzo duże.
Dlatego Komisja Europejska zaleciła szereg działań mających zapewnić wysoki poziom cyberbezpieczeństwa sieci 5G w całej UE.