Opóźnienie na budowie drugiej linii metra w Warszawie
GeneralnywWykonawca rozbudowy drugiej linii metra w Warszawie firma Gulermak wystąpiła do miasta o przyznanie dodatkowego czasu na ukończenie robót, w zależności od odcinka, od 8 do 18 miesięcy – poinformowała w czwartek rzecznik ratusza Karolina Gałecka.
“(…) wykonawca wystąpił o przyznanie dodatkowego czasu na realizację inwestycji związanej z rozbudową linii M2. Zgodnie z przedstawionymi dokumentami zaproponowane przez Wykonawcę wydłużenie czasu na ukończenie robót wynosi – w zależności od odcinka – od 8 do 18 miesięcy. Najdłuższe przesunięcie będzie dotyczyło ostatniego odcinka linii M2 – Mory” – napisała Gałecka w informacji przesłanej PAP.
Rzecznik podkreśliła, że zgłoszenie konieczności wydłużenia czasu na ukończenie robót jest procedurą uregulowaną prawnie, zaś jej warunki są opisane w umowie. Zaznaczyła, że przekazywana przez wykonawcę dokumentacja jest teraz szczegółowo analizowana, zaś po rozpatrzeniu zasadności roszczeń możliwe będzie wskazanie dat zakończenia inwestycji.
Gałecka wyjaśniła, że ograniczenia wprowadzone z powodu epidemii koronawirusa spowodowały spowolnienie lub wstrzymanie niektórych prac budowlanych linii M2. Wskazała, że “zmniejszona obsada we wszystkich podmiotach i urzędach spowodowała spowolnienie procesów uzyskiwania stosownych zgód i pozwoleń, a tym samym kontynuowania procesu budowy”.
Rzecznik podkreśliła, że obostrzenia i wprowadzony reżim sanitarny wpłynął na zmniejszenie liczby dostępnych pracowników oraz wymusił zmiany w organizacji i tempie pracy.
Zwróciła uwagę, że firma Gulermak jest spółką międzynarodową. “Jak każda firma o zasięgu globalnym uzależniona jest od międzynarodowego łańcucha dostaw i transportu. Dotyczy to zwłaszcza obsady tarcz TBM, gdzie pracują obecnie pracownicy ponad 10 narodowości, pochodzący z trzech kontynentów. Zamknięcie granic skutkowało brakiem wykwalifikowanych ekip niezbędnych do uruchomienia i obsługi czterech tarcz TBM, drążących tunele warszawskiego metra” – czytamy w oświadczeniu. (PAP)